Dzisiaj....

Problemy z partnerami.

Dzisiaj....

Postprzez caille » 10 lis 2007, o 01:06

..dowiedzialam sie, ze zmarla dobra kolezanka mojej mamy. Bardzo ja lubilam. Chcialam ja ostatnio odwiedzic. Nie zdazylam.
Niby nikt bliski ale dotknelo mnie to. Nie moge uwierzyc, ze nigdy juz z nia nie porozmawiam.
Avatar użytkownika
caille
 
Posty: 121
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 20:11

Postprzez ewka » 10 lis 2007, o 11:01

Rozumiem Cię, Caille. Odkładamy na potem, na później, na kiedyś... a tak często można się spóźnić.
_____

Śpieszmy się

Śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą
zostaną po nich buty i telefon głuchy
tylko co nieważne jak krowa się wlecze
najważniejsze tak prędkie że nagle się staje
potem cisza normalna więc całkiem nieznośna
jak czystość urodzona najprościej z rozpaczy
kiedy myślimy o kimś zostając bez niego

Nie bądź pewny że czas masz bo pewność niepewna
zabiera nam wrażliwość tak jak każde szczęście
przychodzi jednocześnie jak patos i humor
jak dwie namiętności wciąż słabsze od jednej
tak szybko stąd odchodzą jak drozd milkną w lipcu
jak dzwięk troche niezgrabny lub jak suchy ukłon
żeby widziec naprawde zamykają oczy
chociaż większym ryzykiem rodzić się niż umrzec
kochamy wciąż za mało i stale za późno

Nie pisz o tym zbyt często lecz pisz raz na zawsze
a bedziesz tak jak delfin łagodny i mocny

Śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą
i ci co nie odchodzą nie zawsze powrócą
i nigdy nie wiadomo mówiac o miłosci
czy pierwsza jest ostatnią czy ostatnia pierwszą
Avatar użytkownika
ewka
 
Posty: 10447
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 18:16

Postprzez scooby007 » 11 lis 2007, o 22:59

No niestety :( No ja mam powiedzmy takie myślenie
"co ja zrobie jak" No właśnie co zrobie?? Wiekszość z nas sie zalamuje ( no ale to nie dziwne )
Avatar użytkownika
scooby007
 
Posty: 57
Dołączył(a): 3 paź 2007, o 10:51


Powrót do Problemy w związkach

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 181 gości

cron