i ciesze sie ze czujesz sie spelniona. chociaz dla mnie nie mozna wiedziec co to spelnienie nie majac doswiadczenia, bo to proste - nie masz pojecia co cie ominelo, nie masz pojecia jak mozna jeszcze inaczej, albo jak inny ktos to robi. wiec nie wiedzac z praktycznego punktu widzenia nic po za tym 'jednym' co sprobowalas nie mozna mowic o spelnieniu. Ale ja po ktoryms facecie do tego doszlam.
Znam ten argument, ale ja się brzydzę czymś takim i właśnie dlatego tak sobie cenię, że mój facet nie miał nikogo i że ja nikogo nie miałam dlatego, że nie bylo żadnych porównań seksualnych nie chcę się czuć podczas seksu jak na jakimś rankingu czy tam konkursie dzielności klaczek