ja jeszcze 30 nie mam a też sporo już przeżyłam
szczerze wolałabym mniej no ale cóż..
motto na dziś
"co mnie nie zabije to mnie wzmocni"
buka_lu napisał(a):ja jeszcze 30 nie mam a też sporo już przeżyłam
szczerze wolałabym mniej no ale cóż..
motto na dziś
"co mnie nie zabije to mnie wzmocni"
tez tak mysle....a jesli chodzi o te konkretna sytuacje to dla mnie jest troche dziwne ze gosciu najpierw czuje sie zbity z tropu i cos sie dziwnie zachowuje , a potem nagle przynosi te bilingi....na ktprych technicznie sladu po tym sygnale by i tak nie byloBianka napisał(a):Mi się też Ewka nie wydaje..Buka lu nie można przesadzać w żadną stronę, czliy nie szpiegować, śledzić i nie doszukiwać się bez powodu:) ale też nie być ślepą i bezgranicznie ufającą bo można się nieźle przejechać!!
buka_lu napisał(a):"co mnie nie zabije to mnie wzmocni"
tez tak mysle...zalezy tez jakie te traumy...ja dziekuje za takie wzmocnienieBianka napisał(a):Też nie lubię tego powiedzenia, uważam, że traumy osłabiają a nie wzmacniają..
Sansevieria napisał(a):ADAAA napisał(a):rozumiem, ze wiekszosć z Was słyszac w nocy sygnał, bądź połączenie w telefonie u swojego męża/ partnera przekręciłaby się na drugi bok i spokojnie spała dalej jak gdyby nigdy nic...
Ja bym się zapewne poirytowana wybudziła przeklinając debila, co o takiej porze dzwoni
Powrót do Problemy w związkach
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 303 gości