Mały biały kotek napisał(a): Wiem natomiast, że jestem wartościową, ciepłą, spragnioną bliskości kobietą z mnóstwem pasji i chęcią budowania dojrzałych związków.
Tylko jakoś nie umiem rozpoznać tych właściwych mężczyzn...
Wierze Ci i wspieram cala moja sila az do utraty tchu!
No coz,wyszlo na to ze kobiety sa bez wyjatku szlachetne piekne bez wyjatku oraz kieruja sie zawsze dobrem mezczyzn.
Nie krzyczcie drogie panie ze sypie Wam ironia po oczach,pozwolilem sobie na jej odrobinke.
Gdybym nie wierzyl w zwyczajne ludzkie uczucia i to co wiaze dwoje serc w jedno,nigdy po mojej dawnej porazce nie decydowalbym sie na nowy zwiazek i spokojne szedlbym samotnie swoja droga.Dalbym rade.
Natomiast po kilku Waszych wypowiedziach nt mezczyzn,nie bede cytowal,niechaj kazda raz jeszcze przypomni sobie co powiedziala,postawie pytanie,ale nie mysle by otrzymac odpowiedz.
Dlaczego wogole decydujecie sie na to by pozwolic na zblizenie jakiemu kolwiek mezczyznie,jesli macie o nich taka opinie?Przeciez jestescie silne wspaniale a
pacana
traktujecie wylacznie charytatywnie pokazujac mu czasem tylek mimo ze sluzy do tego samego,piers czy cos innego.
Przyneta?
Mozna decydowac sie na rozne rodzaje zwiazku,od takiego ktory sluzy tylko fizjologii az po taki ktory bedzie wiecznie trwal.I tu ma zastosowanie przyslowie - widzialy galy co braly.
Pewnie w zadufaniu nie dostrzegacie ze mezczyzni sa nie tylko samcami ktorzy maja byc reproduktorami,dostarczycielami komfortu i bezpieczenstwa oraz przytulanka po zlym nocnym snie.
Bo tylko kobiety sa szlachetne i
pacana
traktuja bezinteresownie.
Dosc tych wywodow.Moze ktoras z Was szanowne panie troche przemysli zanim zagrzmi.
Maly bialy kotku.nie sadze ze jestes nastolatka i troche juz nauczylo Cie zycie.Zdecydowalas sie na "przechodzonego" goscia nie patrzac specjalnie w jego sposob zycia.Chcialas go (czy tez sama siebie) uszczesliwic
Dziecko okazało się mądrzejsze nie przychodząc na świat...
nieomal decydujac sie na cos nadzwyczajnego i wielkiego nie wiedzac jak on sie do tego odniesie.
Przyslowie mowi - lepszy straszny koniec niz strach bez konca.
Wspolczuje Ci ze trafilas na kogos kto raczej nie jest mezczyzna.A podobno instynkt kobiecy jest niezawodny.
Kobietki,ja Was o jedno prosze:tak jak i Wy uwazacie ze kazda z Was cos innego "kreci" u mezczyzny,jedna owlosiona klata,inna twardy meski tylek ktory pono do tego samego sluzy,nie osadzajcie tak szybko na fetyszyzm,Wy macie podobnie!
Pozdrawiam cieplo,mam nadzieje ze poukladacie sobie to i owo pomyslnie.