Maskotka napisał(a): Mój facet od 1 marca miał tylko jeden dzień trzeźwy.. Jak sporo wypije, że mu się film urywa to mam zazwyczaj spokój, ale jak nie dopije i wraca do domu to wysłuchuję jaka to jestem beznadziejna i jak głupie jest moje dziecko.. Czasami zdarzyło się, że był agresywny.. .
Maskotka napisał(a):Zając.. weekend minął spokojnie i trzeźwo.. było dobrze (wreszcie) - dziękuję, że zapytałaś/eś..
Maskotka napisał(a):Zając.. weekend minął spokojnie i trzeźwo.. było dobrze (wreszcie) - dziękuję, że zapytałaś/eś..
impresja77 napisał(a):W cywilizowanym kraju zabrali by ci dziecko do rodziny zastępczej .
Jigsaw napisał(a):impresja77 napisał(a):W cywilizowanym kraju zabrali by ci dziecko do rodziny zastępczej .
To moze zalozysz taka rodzine?
albo chociaz polowe wyplaty przeznaczaj na np rodzinne domy dziecka
Jigsaw napisał(a):
A jeśli już ktoś musi potępiać to niech wskaże alternatywne rozwiązanie.
Jigsaw napisał(a):rady bez grama wyobrazni to nie rady
zajac napisał(a): To znaczy, że on w ogóle rzucił z dnia na dzień alkohol czy wrócił do "picia umiarkowanego" (1-2 piwa)?
Maskotka napisał(a):chłopcy mają wspólne plany spędzania wolnego czasu..
Maskotka napisał(a):zajac napisał(a): To znaczy, że on w ogóle rzucił z dnia na dzień alkohol czy wrócił do "picia umiarkowanego" (1-2 piwa)?
Jestem umiarkowaną optymistką, aczkolwiek od czwartku nie pije wcale - zero alkoholu - ani jednego piwa Cieszy mnie to ogromnie, bo i sytuacja w domu o niebo lepsza, chłopcy mają wspólne plany spędzania wolnego czasu.. Ja wiem, że to może być chwilowe, ale warto spróbować jeszcze raz..
Maskotka napisał(a):Jestem umiarkowaną optymistką, aczkolwiek od czwartku nie pije wcale - zero alkoholu - ani jednego piwa Cieszy mnie to ogromnie, bo i sytuacja w domu o niebo lepsza, chłopcy mają wspólne plany spędzania wolnego czasu.. Ja wiem, że to może być chwilowe, ale warto spróbować jeszcze raz..
Powrót do Problemy w związkach
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 194 gości