anielka napisał(a):Ewa, nie kończ. Ja podobnie interpretuje to, co się stało...
Po prostu nie chcę sie odcinać. Powiedzieć mu, że czekam. Że nie wiem czy mogę czekać nie wiadomo ile, ale póki co czekam. Że jest dla mnie ważny i że ciągle czeka na niego miejsce przy moim boku.
Że po przyjacielsku dam mu te pół etatu na okreslony czas - 2 m-ce? Że jest dla mnie ważny i dlatego że mi zalezy tak właśnie postanowiłam.
lili napisał(a):Anielko,
wydaje mi sie, że umiejętnie oszukujesz samą siebie. Piszesz, że chcesz mu dać pracę, tak po przyjacielsku. Ale przecież Ty nie chcesz się z nim przyjaźnić tylko chcesz, żeby Cię kochał. Nie widzisz tu pewnego zgrzytu? Chcesz go zatrzymać przy sobie jak nie miłością ( z Twojej strony) to chociaż daniem mu pracy, bo wtedy przynajmniej nie będzie mógł tak łatwo odejść z pola widzenia, no i pojawi się element wdzięczności, a może wdzięczność z czasem zamieni się w miłość...nie na to liczysz?...
lili napisał(a):no tak ewka, wiem, ale nie masz trochę wrażenia, że to trochę wygląda jak przekupstwo? Miałabyś serce powiedzieć naszej anielce, że jej nie kochasz, podczas gdy ona daje Ci pracę?
lili napisał(a):no tak ewka, wiem, ale nie masz trochę wrażenia , że to trochę wygląda jak przekupstwo?
lili napisał(a):Miałabyś serce powiedzieć naszej anielce, że jej nie kochasz, podczas gdy ona daje Ci pracę?
biscuit napisał(a):nawet kochając faceta jak nie wiem co
chciałabym zachować twarz
bo dla mnie to ma wartość
tak po prostu, nie chcę paradować z obnażoną twarzą
przed kimś, kto mnie nie chce
anielka napisał(a):On gada tylko o tym, że zostanie z niczym (bez kasy).
Powrót do Problemy w związkach
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 188 gości