Panowie, poradniki jak poderwać dziewczyne mozna sobie poczytac na plazy w czasie urlopu.... bo zastosowania niemaja....
To dość trywialne co piszesz. Mam nadzieję, że najpierw poznałeś cały zasób literatury bardzo szanowanych na świecie autorów zanim publicznie chcesz poddawać pod wątpliwość ich wiedzę...? W innym przypadku to raczej ignorancja.... Chyba, że mówisz o poradnikach z Bravo albo Przyjaciółki - wtedy tak zgodzę się z Tobą one nie mają żadnego znaczenia, nie działają są banalne.
Słowo uwodzenie jest nacechowane pejoratywnie i kojarzy się z wyżelowanym amantem chcącym zaliczać na każdej randce.
Ale kiedy odrzucimy ziarna od plew to, z jak to nazwałeś poradników można odszukać wiele cennych inspiracji aby stać się lepszym, żeby lepiej zrozumieć naturę kobiet ich potrzeby umieć nazwać ich emocje. Tak w tym środowisku występuję dużo licealstów i sfrustrowanych maniaków opisujących swoje podboje. Ale dlatego mamy wybór to tak jak z rękoma - można nimi zabić ale można zbudować coś pięknego, coś co czyni nas lepszymi.
BTW Ten wątek dotyczy problemu Dara a ja osobiście uważam, że jemu to się przyda aby mógł zrozumieć kilka swoich podstawowych błędów.
ps. daro dostał ebook'a nie o podrywaniu dziewczyn, bo z tym problemu nie ma..., a o budowaniu własnej postawy, własnej wartości