czy mozna przstac kochac prawie z dnia na dzien?

Problemy z partnerami.

Re: czy mozna przstac kochac prawie z dnia na dzien?

Postprzez ona32 » 23 lis 2012, o 09:05

Mahika,

mowie ci, ze pierdolnelabym sobie w leb (tak musialam uzyc takiego sformulowania,zeby sobie ulzyc)
Fajna z ciebie "Netkolezanka".
Coz trzeba toczyc ten wozek, jak slysze co sie dzieje dookola to wlos sie jezy na glowie.
Jeden z moich kolegow opowiadal mi ostatnio, ze jego kumpel byl z dziewczyna 5 lat.
Ostatnio ona zapomniala wylaczyc swojego facebooka a tam toczyla rozmowe z jakims chlopakiem o tym jak ostatnio dobrze bylo im w lozku!!!!
Drugi moj kolega jest obecnie w podobnej sytuajcji. Tez przezywa rozsatnie. Dziewczyna po 3 latach zwiazku rzucila go. Od marca prowadzila podwojne zycie. Nazwal ja "suka". Chyba sie nie mylil.
Z jednej strony czlowiek czuje sie lzej, ze sam nie niesie zyciowego dramatu na plecach z drugiej zas strony to koszmar jak swiat staje sie bezwartosciowy, jak slowa nie maja zadnego znaczenia, jak wszystko sie kurwi...
ona32
 
Posty: 309
Dołączył(a): 14 lis 2012, o 20:17

Re: czy mozna przstac kochac prawie z dnia na dzien?

Postprzez biscuit » 23 lis 2012, o 10:48

ona32 napisał(a): to koszmar jak swiat staje sie bezwartosciowy, jak slowa nie maja zadnego znaczenia, jak wszystko sie kurwi...

ojtam ojtam
nie generalizuj, to jeden z podstawowych błędów poznawczych
"świat staje się bezwartościowy" - to komunał, banał, slogan
właśnie takie myślenie powoduje pogorszenie Twojego stanu
sama se wybrałaś tego kolesia
więc świata do tego nie mieszaj 8)
Avatar użytkownika
biscuit
 
Posty: 4156
Dołączył(a): 10 cze 2009, o 00:51

Re: czy mozna przstac kochac prawie z dnia na dzien?

Postprzez laissez_faire » 23 lis 2012, o 12:41

Obrazek
laissez_faire
 
Posty: 472
Dołączył(a): 10 lut 2009, o 20:47
Lokalizacja: Wroclaw

Re: czy mozna przstac kochac prawie z dnia na dzien?

Postprzez limonka » 23 lis 2012, o 14:15

laissez_faire napisał(a):Obrazek

:mrgreen: :mrgreen: oj prawda...iza z dnia na dzien bedzie ci latwiej:)
Avatar użytkownika
limonka
 
Posty: 4007
Dołączył(a): 11 wrz 2007, o 02:43

Re: czy mozna przstac kochac prawie z dnia na dzien?

Postprzez caterpillar » 23 lis 2012, o 19:27

sama se wybrałaś tego kolesia
więc świata do tego nie mieszaj


oj tak ja staram sie byc dobrym obywatelem i se wypraszam :P :wink:
Avatar użytkownika
caterpillar
 
Posty: 7067
Dołączył(a): 29 maja 2008, o 16:15
Lokalizacja: część świata

Re: czy mozna przstac kochac prawie z dnia na dzien?

Postprzez ona32 » 24 lis 2012, o 11:07

Dzwonil moj byly narzeczony 5 razy.
Ostatni raz przed 1 nad ranem.
Nie wiem, co chcial mi powiedziec jeszcze.
Balam sie odebrac i moze denerwowac...
ona32
 
Posty: 309
Dołączył(a): 14 lis 2012, o 20:17

Re: czy mozna przstac kochac prawie z dnia na dzien?

Postprzez blanka77 » 24 lis 2012, o 11:13

Może gdzieś poimprezował i go naszło dzwonienie?
Avatar użytkownika
blanka77
 
Posty: 3210
Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 12:38

Re: czy mozna przstac kochac prawie z dnia na dzien?

Postprzez ona32 » 24 lis 2012, o 11:19

Blanka77,

pierwszy telefon byl ok 19 30, ale ja wisialam na telefonie.
Pozniej kazdy nastepony w odtspecha 10 minuotwych. Ostatni prawie o 1.
Chuj go wie-----przepraszam za wyrazenie, ale zbabral mi jednak ostatnie dea tygodnie na maxa.
ona32
 
Posty: 309
Dołączył(a): 14 lis 2012, o 20:17

Re: czy mozna przstac kochac prawie z dnia na dzien?

Postprzez blanka77 » 24 lis 2012, o 11:22

Olej go, bo to nierozsądne co on robi. Nie może Tobie fundować takiej huśtawki bo już dość się "pobujałaś" przez niego.

Weź dziecko gdzieś na miasto, spędźcie miło dzień i wyłącz telefon. Zróbcie sobie taki babski dzień :)
Avatar użytkownika
blanka77
 
Posty: 3210
Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 12:38

Re: czy mozna przstac kochac prawie z dnia na dzien?

Postprzez ona32 » 24 lis 2012, o 11:25

Dokladnie, masz racje. niestety on jest emocjonalnie labilny co jednak nie usprawiedliwia go w tym,aby innym sprawiac takie emocjonalne efekty jojo.
Corka jest u ojca----jego weekend wypadl.
ona32
 
Posty: 309
Dołączył(a): 14 lis 2012, o 20:17

Re: czy mozna przstac kochac prawie z dnia na dzien?

Postprzez blanka77 » 24 lis 2012, o 11:28

To idź na zakupy i zrób sobie domowe spa :mrgreen: albo zaproś koleżanki i razem sobie "pobalujcie". Myślę, że wtedy trochę się myślami oderwiesz od byłego.

Nie daj się, bo jeśli mu ulegniesz, to on to wykorzysta i teraz i w przyszłości. Chce Cię zdominować, bo wie, że przeżywasz rozstanie i jesteś podatna na jego słowa.

Z której części Polski jesteś? (możesz nie odpowiadać)
Avatar użytkownika
blanka77
 
Posty: 3210
Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 12:38

Re: czy mozna przstac kochac prawie z dnia na dzien?

Postprzez ona32 » 24 lis 2012, o 11:32

Blanka77,

postaram sobie cos zorganizowac. O powrocie nie ma mowy, bo w tym wieku ludzie sie juz raczej nie zmieniaja.
Jego sms o pierscionku mial mnie sprowokowac do odpisania, czego nie zrobilam. w piatek wyslal maila z zapytaniem o pewne dokumenty czy wyslalam o przeniesienie uslugii internetu, a przeciez kazde z nas dostanie potwierdzenie do domu, tez nie odpisalam, wiec zaczal dzwonic.
Niewazne, jeszcze troche przede mna, ale musze ciagnac do przodu.
Jestem z Wroclawia.
ona32
 
Posty: 309
Dołączył(a): 14 lis 2012, o 20:17

Re: czy mozna przstac kochac prawie z dnia na dzien?

Postprzez blanka77 » 24 lis 2012, o 11:38

I bardzo dobrze, że jesteś twarda i nie ulegasz jego fobiom. Skoro podjął decyzję o odejściu, to mógł usiąść jak czlowiek i poustalać z Tobą jak załatwić pewne kwestie, a nie teraz dzwonić co chwilę, gdy mu się coś przypomni.

Możesz ewentualnie napisać mu maila, żeby określił co masz jeszcze zrobić/załatwić odnośnie niego i nie życzysz sobie, żeby do Ciebie wydzwaniał co chwilę, bo nie masz czasu. Po prostu krótko i konkretnie na temat.
Avatar użytkownika
blanka77
 
Posty: 3210
Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 12:38

Re: czy mozna przstac kochac prawie z dnia na dzien?

Postprzez ona32 » 24 lis 2012, o 11:42

Blanka77,

ja nie chce w ogole miec juz z nim kontaktu ani mailowego ani telefonicznego.
ona32
 
Posty: 309
Dołączył(a): 14 lis 2012, o 20:17

Re: czy mozna przstac kochac prawie z dnia na dzien?

Postprzez blanka77 » 24 lis 2012, o 11:44

Ok, może to i dobre wyjście. W każdym bądź razie, dobrze, że teraz nie jesteś na każde jego zawołanie i pokazałaś mu, gdzie jest jego miejsce :)
Avatar użytkownika
blanka77
 
Posty: 3210
Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 12:38

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Problemy w związkach

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ovazupabkek i 76 gości