tak, taaaa.... oczywiście chodzi o Twoje zaangażowanie W TEMAT - a ze mną to nie ma nic wspólnego... rozumiem...
podobnie jak impresja, kiedy pisała swój elaborat o niespełnionych homoseksualistach z obniżonym poczuciem własnej wartości i innych takich...
właściwie to tak od początku podejrzewałem, że... coś sam sobie wmawiam... - przekonałyście mnie!