Czy poczekać aż dzieci wyjadą na wakacje?
calkiem dobry pomysl
wyobrazam sobie ,ze ta "rozmowa" moze sie ciagnac i przebierac rozne formy wiec mysle ,ze lepiej by bylo gdyby dzieci byly w tym czasie na wakacjach
Czy poczekać aż dzieci wyjadą na wakacje?
Nieszczęśliwa do kwadratu napisał(a):Koleżanka nic nie wypłakiwała
caterpillar napisał(a):lepiej by bylo gdyby dzieci byly w tym czasie na wakacjach
Nieszczęśliwa do kwadratu napisał(a):Wszystko znowu się komplikuje. Jego żona poszła na terapię. On nie ma siły wałkować tego w kółko.
Ona chce o tym rozmawiać.
Cały czas się spotykamy i mam wrażenie, że znowu mu bardzo zależy. A mnie męczy ta niepewność, że nie wiem na czym stoję. Ale nie umiem tego zakończyć. Chcę nadal z nim być.
Ona oczywiście myśli, że on się już ze mną nie spotyka. Nie wiem co o tym wszystkim myśleć.
Nieszczęśliwa do kwadratu napisał(a):Nie wiem co o tym wszystkim myśleć.
Nieszczęśliwa do kwadratu napisał(a):Jedna daje wikt i opierunek, druga za przeproszeniem d....
ewka napisał(a):Ja Ciebie postrzegam jako kobietę czynu i działania.
blanka77 napisał(a):Nikt od niego nic nie chce, nie wymaga, a jemu jest dobrze, bo ma obie kobiety.
ewka napisał(a):blanka77 napisał(a):Nikt od niego nic nie chce, nie wymaga, a jemu jest dobrze, bo ma obie kobiety.
Tak. Tak zwykle "ustawiają" się mężczyźni. Układ idealny.
Nieszczęśliwa do kwadratu napisał(a):Ale wiem też, że ułatwiłoby mu to podjęcie decyzji. A dlaczego ja mam mu coś ułatwiać ? Niech sam podejmie decyzję.
Nieszczęśliwa do kwadratu napisał(a):A ja myślę, że wcale nie jest dla niego idealny w tym momencie.
ewka napisał(a):gdyby się nie usrało?
Nieszczęśliwa do kwadratu napisał(a):I dlatego boję się, że jak powiem, że to koniec to on będzie miał otwartą drogę do powrotu do domu
Powrót do Problemy w związkach
Użytkownicy przeglądający ten dział: okisabonetuba i 35 gości