W końcu jakaś przydatna porada ... całkowicie zgadzam się z Sans !!! I popieram spotkanie z prawnikiem, potrzebujesz teraz wsparcia i porady , nie masz tego wśród najbliższych więc trzeba poszukać u obcych ludzi...
Podjęłaś decyzję , ciężko nad tym pracowałaś emocjonalnie, być może teraz jesteś wyczerpana, być może potrzebna ci chwila oddechu , ciszy i spokoju... jest szansa na wyjazd na kilka dni? Wiem że się martwisz sprawami finansowymi i rozwodem ale świat się nie zawali jeśli rozwiążecie to nie co później. Najważniejsze abyś trzymała się swojej decyzji i była silna.
Trzymam kciuki zza ciebie i czytam cię i popieram!
Ps. Niestety nie zgadzam się tu ze wszystkimi, uważam że nie jest zbyt ładnie obrzucać wyzwiskami ludzi których się nie zna.. ale są różni ludzie i różne opinie i Sandrrine musi sama wybrać co jej najbardziej pasuje.