Forum PSYCHOTEKST - www.psychotekst.pl

przez **agik** » 15 cze 2009, o 22:36

Czyli Katusia, co?
Będzie dobrze, tak?

Pokłóciliście się, a potem pogadaliście i wyjasniło się?

Hmm
Z tego, co napisałaś wynika, ze zachowywałaś się trochę , jak księzniczka, która łaskawie przyjmuje hołdy królewicza, który na wszystko się godził i ciągle wielbił.
A jak królewicz postawił granicę, to i ksiezniczka spokorniała...
Tak?
Katuś sorki, ze tak wprost, ale boję się, ze zaczynasz gonić króliczka, bo ucieka.

Chyba Ci spokoju trzeba i poczucia tego braku.

A kiedy ten licencjat przestanie nad Tobą wisieć?

Pozdrawiam Ciebie i Pawła
A Ciebie jeszcze mocno przytulam

przez **KATKA** » 15 cze 2009, o 23:00

26-27 obrona....musze dac rade...nie stac mnie na nauke....
to nie do końca tak z tą ksieżniczka...Paweł przestał...hm...sie starac....sam zreszta to zauważył...kurka mieliśmy pecha bo obydwojgu się troche pokszaniło ostatnio w pracy i szkole i w ogóle....
to ja postawiłam granice...ale Paweł ją stopniowo przekraczał...było ostrzeżenie...były krzyki awantury...ale czasem czułam jakbym była niema...mimo potoku słów...albo on głuchy....wiem ze często nasze kłótnie były spowodowane moim samopoczuciem...ty,m, ze wracam wykończona psychicznie i fizycznie z pracy...i ze czasem kiedy mi gorzej....takie coś potrafi mnie totalnie zdołowac.....długo mi się zbierało w końcu wybuchłam....chciałam spokoju...taki impuls...zniknie Pawęł zniknie kłopot...ale to chyba nie w tym tkwi problem....

przez **agik** » 15 cze 2009, o 23:09

Ale wyjaśniło się, tak?

No widzisz, czasem burza jest dobra

Czyli juz za parę dni- jeden garb z pleców mniej, tak?
Będę trzymać kciuki

przez **KATKA** » 15 cze 2009, o 23:47

no właśnie istnieje ryzyko, ze dorobię się kolejnego :9 nie umiem absolutnie nic

a miałam rok zaległosci wiec już nie za wiele pamiętam :evil:

a czy się wyjaśniło...się zobaczy...w sumie powiedziałam co mi zalega....on posłuchał....ogólnie jest jakoś tak miło...tylko ja już przeszłam niektóre etapy...kiedyś i jakoś tak bojam się powtórki :roll:

przez **szyszka** » 16 cze 2009, o 08:10

A wrócił do domu, czy mieszkasz teraz sama?

przez **KATKA** » 17 cze 2009, o 22:41

nie wrócił...ale nie mieszkam sama..... :oops:

przez **ewka** » 17 cze 2009, o 22:50

Czyli że jak?

przez **KATKA** » 17 cze 2009, o 23:44

no, ze nie wiem...nie nie mam nikogo nowego :p piesek by mi wystarczył

tylko tak do końca to się chyba nie wprowadził
aż sie boję...dzis próbowąłam ogarnąć materiał..ok 400 pytan ;( a ja rok zaległosci miałam....kolejnego dnia wolnego w pracy juz nie dostanę a pozostał tydzień....unikam trochę Pawła...bo znowu coś palnę....zgryźliwości to moja specjalnosć jak się denerwuję....

przez **zizi** » 27 cze 2009, o 23:37

Katka jak się czujesz??co u Ciebie?? :pocieszacz:

przez **KATKA** » 28 cze 2009, o 12:06

szczerze...czuję sie cudownie...w piatek sie obroniłam...wreszcie po roku niepewnosci i meczenia z praca...jestem potwornie zmęczona ale szcześliwa...paweł jedzie teraz na dwa tygodnie na szkolenie.....przyda nam sie

dziękuję Zizi za pamiec :*

przez **zizi** » 28 cze 2009, o 16:24

Katka gratulacje!!!!!!!!!!
a teraz odpocznij :pocieszacz:

zasłuzyłaś :oklaski:

przez **ewka** » 28 cze 2009, o 23:23

Brawo Katko! Gratuluję!

przez **mahika** » 29 cze 2009, o 10:30

ooo, ale się ucieszylam :hura:

przez **agik** » 29 cze 2009, o 10:35

A nie mówiłam, ze będzie dobrze???
Mówiłam

!!!

Czyli jeden garb mniej?

przez **KATKA** » 29 cze 2009, o 22:38

dzięki dziewczyny......czuje jakbym straciła pare kilo ciezaru

ale teraz czas na inne problemy

Mahiczuś gratuluję zdania egzaminu

Forum PSYCHOTEKST - www.psychotekst.pl

"Żyję bo jestem kochany.....

Kto przegląda forum