przez Monia0107 » 10 lut 2009, o 16:53
Przepraszam, czy Możesz napisać jak często się widujecie , o których godz pytam bo może domyślisz się co mu zajmuje czas poza Tobą
Prócz tego rozumiem, że Cię ciagnie do s..u ale ma wyjść z Twojej inicjatywy a nie z jego nacisków, dlatego żebyś nie poczuła się wykorzystana wtedy gdy dowiesz się skąd te łzy
Dziwne, że nie może odpowiedzieć na pyt o co chodzi,...facet nie płacze bez powodu inaczej jak my, nie wzruszy się bo siedzi w aucie blisko ćiebie, wtedy powinien się tylko cieszyć, na drażliwe pyt nie reaguje płaczem... tylko złością a jak się rozkleja? ... dziwne
A jeśli Cię szanuje jak Twierdisz powinien powiedzieć prawdę patrząc w oczy.
Przepraszam, że to piszę ale nawet łzy te prawdziwe manipulują drugim człowiekiem a wydaje się, że nie o to chodzi w przyjaźni . Ty masz prawo wiedzieć prawdę a rozmawiać jak wszyscy na forum zobaczyli umiesz i czytać miedzy wierszami też,..więc
Tylko zapytaj ....jeśli nie odpowie od razu ( ja natychmiast wysiadłabym z auta- jeśli to ważne to pobiegnie za Tobą jeśli ważniejsze może niestety odjechać ) zwleka z odpowiedzią tzn że nie mówi prawdy jeśli badzie chciał powiedzieć tylko jest to zbyt poważne daj mu czas ale krótki
To taki pomysł u mnie skutkował jeśli facet jest taki sam przy kolejnym spotkaniu powinien wiedzieć że się znudzi a jeśli to przyjaciel to po prostu sie pogubił i nie umie poprosic o pomoc tak myślę...
udanego dnia i rozmowy
a tak na koniec to jEST STARY CHŁOP wie czego chce i bierze co chce a że później nie wie co z tym zrobić i jak sie zachować to drugie a płacz w takiej sytuacji raczej nie z winy tylko może jekieś drażliwe wspomnienia