czy warto żyć nadzijeja,,,

[didi74]

dobrze Cie rozumiem
bo mm tez własnie teraz przemyslał i podjął decyzję że chce byc ze mna bo mnie kocha
ale to nie zmienia faktu że to wszytsko złe sia stało
przyjaźń odpada to za wcześnie nie dasz rady, albo wszystko albo nic jesli on cie kocha a ty tego chcesz daj szanse jeszcze raz
ale na przyjaźń jest za wcześnie to lata musza minąć szczególnie że go kochasz zamęczysz sie a on bedzie sie cieszył
ciesz sie sobś niech zabiega a ty milcz i usmiechaj się

[olga]

dziękuje didi,,, zobaczymy jak to wszytko będzie,, teraz sama nie wiem czego ja chce,,,nie spodziewałam się tego,, próbowałam zapomnieć i zacząć żyć bez niego,,kiedyś ,,kilka miesięcy temu byłabym bardzo szczęśliwa z powodu jego zainteresowania mną,, teraz,,,, sama nie wiem,,,po tym całym dochodzeniu do równowagi po prostu czuje strach,,,mam tez wrażenie ze on chyba nie zdaje sobie sprawy z powagi tego co się stało,,,i znów wkracza w moje życie i nie wiem z jakiego powodu,,, on mówi ze mu mnie brak,,,,,umówiliśmy się na spotkanie,, jestem ciekawa cóż się wydarzy,,,raz się boje a znów jakoś zaczyna mi to być obojętne,,, zastanawiam się jak się zachować,,jak z nim rozmawiać??,,,życie jest bardzo przewrotne mam wrażenie,,,
pozdrawiam serdecznie i samych dobroci życzę wszystkim