---------- 19:20 08.05.2008 ----------
Nana,Orm dzięki za zainteresowanie naszymi problemami
Macie racje-potrzebujemy natychmiastowej pomocy specjalisty isami zdajemy sobie z tego sprawę,problem w tym ze jestesmy poki co za granicą,a na urlopie tygodniowym czy 2-tygodniowym podjęcie sie tego nie ma sensu.Podejrzewam ze taka terapia trwa kilka tygodni,lub nawet miesięcy.Jednak gdy wrócimy do kraju(o ile jeszcze przetrwamy)pierwsze kroki skierujemy właśnie tam.Zabawnie to opisaliście,ale mogę Was zapewnic,ze nie rajcują nas te awantury i po kazdym takim przezyciu jesteśmy(przynajmniej ja tak odzuwam)skrajnie wyczerpani psychicznie i fizycznie.
Nano,talerze u nas muszą byc całe,bo mamy tylko 6
i nie mozemy pozwolic sobie na demolowanie wynajętego mieszkania
A tak zupełnie serio,to gdyby tak miało byc,to na pewno nie bylibyśmy juz ze sobą,poniewaz mam przykre wspomnienia z dzieciństwa kiedy moj ojciec(alkoholik)wszczynał codziennie awantury podczas których nie tylko talerze latały.Zniszczone nerwy w dużej mierze zawdzięczam właśnie jemu i bycmoze jakies skrzywienie psychiczne od którego nie uwolnie się bez pomocy psychologa.
---------- 19:25 ----------
Jeszcze jedno,Orm byłoby fantastycznie gdybyś przytoczył parę mądrych zdań z tej książki,moze jakies porady specjalisty,a moze mogłabym tę książkę zdobyc w systemie on line?Pozdrawiam