A Harrego Pottera uwielbiam, piwko też
Cisza po "Andrzejkach"...
Posty: 37
• Strona 3 z 3 • 1, 2, 3
przez mahika » 6 gru 2007, o 23:17
Hi hi hi, jura Krakowsko-Częstochowska to mi raczej nie grozi, niestety i Tobie moje towarzystwo tym bardziej, he, ładne pareset kilometrów, ze jeżdżeniem stopem skończyłam więc pozostaje mi tylko pomarzyc, ale powiem Ci ze kiedys tam byłam z rodzicami, niesamowite klimaty i obiecałam sobie ze tam wróce, kiedyś....
A Harrego Pottera uwielbiam, piwko też
A Harrego Pottera uwielbiam, piwko też
-
mahika - Posty: 13346
- Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07
przez Filemon » 6 gru 2007, o 23:37
Nie no... ledwo się człowiek ze dwa dni nie pojawi a już konkurencja przejmuje "rynek"... 
Ech życie, życie... 
("życie jest okrutne a kobiety podłe, ale PANI jest... jakaś taka inna" - nie wiem skąd to wzięte, ale mi się podoba! )
loki, Ty masz chyba jakiś zgubny wpływ na te koleżanki tutaj, bo One przez Ciebie zdaje się tracą głowę i zdolność trafnego wyboru... (nie twierdzę, że wybierają źle, ale przecież mogłbyby... jeszcze lepiej!)
No i wygląda na to, że przez taką kobiecą lekkomyślność odwieczna andrzejkowa tradycja może wziąć w łeb - no bo kto jeszcze będzie w to wierzył, jak się moja andrzejkowa wróżba nie spełni?!
Dziewczyny powiedzcie same - której się jeszcze będzie chciało lać wosk? Zostanie tylko wróżka, pasjans, czarny kot i co tam jeszcze? Ale wosk już absolutnie i w żadnym wypadku w tej sytuacji nie wchodzi w grę... na poważnie! Same jesteście sobie winne, bo ja chciałem współpracować...
Ech życie, życie... ("życie jest okrutne a kobiety podłe, ale PANI jest... jakaś taka inna" - nie wiem skąd to wzięte, ale mi się podoba! )
loki, Ty masz chyba jakiś zgubny wpływ na te koleżanki tutaj, bo One przez Ciebie zdaje się tracą głowę i zdolność trafnego wyboru... (nie twierdzę, że wybierają źle, ale przecież mogłbyby... jeszcze lepiej!
)
No i wygląda na to, że przez taką kobiecą lekkomyślność odwieczna andrzejkowa tradycja może wziąć w łeb - no bo kto jeszcze będzie w to wierzył, jak się moja andrzejkowa wróżba nie spełni?!
Dziewczyny powiedzcie same - której się jeszcze będzie chciało lać wosk? Zostanie tylko wróżka, pasjans, czarny kot i co tam jeszcze? Ale wosk już absolutnie i w żadnym wypadku w tej sytuacji nie wchodzi w grę... na poważnie! Same jesteście sobie winne, bo ja chciałem współpracować...
-
Filemon - Posty: 3820
- Dołączył(a): 2 gru 2007, o 20:47
- Lokalizacja: Matka Ziemia :)
przez Loki86 » 6 gru 2007, o 23:46
Kto wie może za rok może za trzy zawitasz w moje okolice (kwestia przypadku 
) myślę że las nie ucieknie stoi już ładnych parę lat (no wiesz towarzystwo kobiece nigdy nie było dla mnie czymś nieprzyjemnym tym bardziej takie towarzystwo. Wiec słowo groziło mi tutaj nie pasuje)
Filemon bo ty jeszcze kotem jesteś 4 posty
dasz się poznać to i pewnie fanklub powstanie
) myślę że las nie ucieknie stoi już ładnych parę lat (no wiesz towarzystwo kobiece nigdy nie było dla mnie czymś nieprzyjemnym tym bardziej takie towarzystwo. Wiec słowo groziło mi tutaj nie pasuje)
Filemon bo ty jeszcze kotem jesteś 4 posty
dasz się poznać to i pewnie fanklub powstanie -
Loki86 - Posty: 556
- Dołączył(a): 17 maja 2007, o 00:58
- Lokalizacja: z tąd;d
przez agik » 7 gru 2007, o 00:12
oj, Filemon- odwieczna andrzejkowa tradycja dotyczy kobiet!
To panny mają się spotykać, żeby sobie powróżyć.
Kawalerzy wróżyli sobie w imieniny Katarzyny...
Poza tym, to Tobie się nie wywróżyło, i to Ty musisz się zastanowić, czy wierzyć w wosk i takie tam.
Wiesz może popełniłeś błąd i nie wróżyłeś w "katarzynki"?
A może Ci się jeszcze spełni?
Mnie się wydaje, że może tak być...
A co zostanie "zamiast"? Na pewno zostanie krzemień pasiasty....
Loki, ja mam blisko do Ciebie, mam tam rodzinę, a przede wszystkim mam tam klientow...
Tyle, że wiesz- dla mnie to niedobre , hi
To panny mają się spotykać, żeby sobie powróżyć.
Kawalerzy wróżyli sobie w imieniny Katarzyny...
Poza tym, to Tobie się nie wywróżyło, i to Ty musisz się zastanowić, czy wierzyć w wosk i takie tam.
Wiesz może popełniłeś błąd i nie wróżyłeś w "katarzynki"?
A może Ci się jeszcze spełni?
Mnie się wydaje, że może tak być...
A co zostanie "zamiast"? Na pewno zostanie krzemień pasiasty....
Loki, ja mam blisko do Ciebie, mam tam rodzinę, a przede wszystkim mam tam klientow...
Tyle, że wiesz- dla mnie to niedobre
, hi- agik
- Posty: 4641
- Dołączył(a): 5 maja 2007, o 16:05
przez Biedrona » 7 gru 2007, o 04:34
Filemon!
zapomniales o krysztalowej kuli
takiej prosto z Pragi krysztalowej...
powiem Ci tak - Lokiego juz troche znamy, wiec to nie jakas wirtualna dyskryminacja....
proponuje by dowiedziec sie najpierw co w trawie piszczy, a potem - walne zebranie
co Wy na to dziewczyny?
zapomniales o krysztalowej kuli
takiej prosto z Pragi
krysztalowej...
powiem Ci tak - Lokiego juz troche znamy, wiec to nie jakas wirtualna dyskryminacja....
proponuje by dowiedziec sie najpierw co w trawie piszczy, a potem - walne zebranie
co Wy na to dziewczyny?
-
Biedrona - Posty: 193
- Dołączył(a): 7 maja 2007, o 19:50
Posty: 37
• Strona 3 z 3 • 1, 2, 3
Powrót do Problemy w związkach
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: odigavo i 210 gości