Co się mogło stać?

Problemy z partnerami.

Re: Co się mogło stać?

Postprzez Honest » 27 lut 2015, o 18:27

Dzieki, Tobie także miłego weekendu 8)

Piekna jesień tej zimy :mrgreen:
Avatar użytkownika
Honest
 
Posty: 8326
Dołączył(a): 25 sie 2007, o 22:03

Re: Co się mogło stać?

Postprzez beta501 » 27 lut 2015, o 19:16

:slonko: :kwiatek2: ja już wiosnę czuję :wink:

dzisiaj się dowiedziałam że ex zaczął już tęsknić za kasą na dzieci :wink: żalił się kumplowi że mu "topnieje" bo alimenty musi płacić...nie wiem czy śmiać się czy płakać.....marny koniec....jak to mówią..prawdziwego mężczyznę poznasz nie po tym jak zaczyna ale po tym jak kończy :tak:
beta501
 
Posty: 637
Dołączył(a): 6 cze 2014, o 18:08

Re: Co się mogło stać?

Postprzez impresja77 » 27 lut 2015, o 19:35

jak go oskubałaś;)
impresja77
 
Posty: 1997
Dołączył(a): 29 sie 2013, o 16:36

Re: Co się mogło stać?

Postprzez beta501 » 27 lut 2015, o 19:43

hi :wink: skubię co miesiąc hi :wink: ....żenada
beta501
 
Posty: 637
Dołączył(a): 6 cze 2014, o 18:08

Re: Co się mogło stać?

Postprzez Honest » 27 lut 2015, o 21:08

W "Polityce" był fajny artykuł o alimentach. Niektóre kobiety chcą po prostu aby partnerzy płacili na utrzymanie wspólnych dzieci, ale dla niektórych jest to pole do zemsty. Było m.in. o takim absurdzie, że jak kobieta we wniosku powie ile zarabia partner, bez zaświadczeń o jego zarobkach, to sąd ustala zabezpieczenie do czasu 1 rozprawy. I jedna kobieta tak zalatwiła faceta, podając, że zarabia kuuuupe kasy.
Avatar użytkownika
Honest
 
Posty: 8326
Dołączył(a): 25 sie 2007, o 22:03

Re: Co się mogło stać?

Postprzez beta501 » 27 lut 2015, o 21:30

hmmmm u mnie to było tak , że sędzina zapytała exa czy podana kwota alimentów jest adekwatna do jego zarobków.....
beta501
 
Posty: 637
Dołączył(a): 6 cze 2014, o 18:08

Re: Co się mogło stać?

Postprzez Honest » 27 lut 2015, o 22:42

Z tymi alimentami to ja współczuję artystom, gdzie raz miesiąc jest lepszy, raz gorszy. Ale tak jak niektórzy mają po kilka tysięcy złotych na dziecko... Jak masz stałą pracę w dużej firmie to luz, ale aktor czy jakiś prezenter...
Avatar użytkownika
Honest
 
Posty: 8326
Dołączył(a): 25 sie 2007, o 22:03

Re: Co się mogło stać?

Postprzez beta501 » 27 lut 2015, o 23:41

:usmiech2: ale z tego co wiem , jeśli się sytuacja finansowa pogarsza to piszą wniosek do sądu o zmniejszenie alimentów i sąd musi to uwzględnić .....nie ma sytuacji bez wyjścia :usmiech2:
beta501
 
Posty: 637
Dołączył(a): 6 cze 2014, o 18:08

Re: Co się mogło stać?

Postprzez Honest » 27 lut 2015, o 23:48

No własnie beto z tym to róznie bywa. To nie jest takie proste wcale podobno.
Avatar użytkownika
Honest
 
Posty: 8326
Dołączył(a): 25 sie 2007, o 22:03

Re: Co się mogło stać?

Postprzez beta501 » 28 lut 2015, o 00:35

Wiem , że coś takiego się robi ale sąd weźmie pod uwagę wszystko wtedy tzn cały stan posiadania nie tylko dochód bo liczy się dobro dziecka przede wszystkim....ale trudno mi się tutaj bardziej zagłębiać w temat ....ja liczę się z tym że któregoś pięknego dnia ex przestanie płacić mimo, że nie należy do biednych ...i wtedy pewnie dowiem się jak to w praktyce wygląda....
beta501
 
Posty: 637
Dołączył(a): 6 cze 2014, o 18:08

Re: Co się mogło stać?

Postprzez Honest » 28 lut 2015, o 00:42

Dlaczego tak uważasz? Jesli ma stałą pracę to komornik bez problemu ściagnie alimenty, ale on zapewne jest świadom tego, jakie są koszta dodatkowe.

Beta, z tymi sądami to nie jest tak kolorowo. Moim zdaniem idzie się tam po wyrok, nie po sprawiedliwość. Wiele razy zeznawałam jako świadek i pozbyłam się złudzeń... Pamiętam sprawę, gdzie w sądzie okręgowym przy sprawie rozwodowej sąd chciał zabrać dziecko mojej podopiecznej, która miała depresję. A kobieta pracowała i dobrze zajmowała się dzieckiem.
Avatar użytkownika
Honest
 
Posty: 8326
Dołączył(a): 25 sie 2007, o 22:03

Re: Co się mogło stać?

Postprzez beta501 » 28 lut 2015, o 10:28

to o czym mówisz to tzw dobro dziecka , które niekoniecznie jest dobrem dla dziecka ale dla instytucji....a co do exa....ma najlepszych prawników więc jak już przestanie żyć złudzeniami o powrocie to spodziewam się wszystkiego...ale "mam to gdzieś"....ja sobie poradzę a on straci w oczach dzieci..
beta501
 
Posty: 637
Dołączył(a): 6 cze 2014, o 18:08

Re: Co się mogło stać?

Postprzez impresja77 » 28 lut 2015, o 12:13

A tymczasem on płaci ,wiec o czym tu gdybać?
impresja77
 
Posty: 1997
Dołączył(a): 29 sie 2013, o 16:36

Re: Co się mogło stać?

Postprzez beta501 » 28 lut 2015, o 20:32

płaci, płaci :usmiech2: nie ma gdybania :wink:
beta501
 
Posty: 637
Dołączył(a): 6 cze 2014, o 18:08

Re: Co się mogło stać?

Postprzez beta501 » 28 lut 2015, o 21:03

.....a co się stało z Haunebu ? :stres: :usmiech2:
beta501
 
Posty: 637
Dołączył(a): 6 cze 2014, o 18:08

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Problemy w związkach

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 195 gości