doduś napisał(a):Monia0107 napisał(a):
jeśli nie ma ktoś instynktu zachowania sie jak człowiek tylko jak byle co należy ustawić mu klepki w mózgu.
to w jaki sposób proponujesz ustawiać klepki innym ? Bo ja juz się w sumie zagubiłem.Monia0107 napisał(a): Krzywdy nie zrobiłam nikomu bo nie potrafię.....prócz siebie.
MOim zdaniem czasem można krzywdzić innych choć wydaje nam się, że ich chronimy. Np. pozostawanie w przemocowym zwiazku gdy patrzy na to dziecko w imię "ochrony dziecka przed rozpadem rodziny" Nadużycia mogą być bardzo oczywiste - przemoc fizyczna, jak i mniej oczywiste, np pozwalanie dziecku na oglądanie przemocy i w dodatku pozostawienie tego bez odpowiedniego wyjaśnienia (mama mówi dziecku - nic sie nie stało tatuś kocha mamusię tylko sie na nią zdenerwował troszkę, ale to nic)
Poza tym dzieci, jak wydaje mi się z obserwacji popatrej moim doswiadczeniem, są gąbką pijącą emocje dorosłych. I tak dalej i tak dalej...
wyrobiłeś doduś z uszanowaniem
prośby ok. 3 godziny jesteś namolny.
Nie obchodzi mnie to czy poradziłeś sobie w Swoim związku wiec zejdź z mojej osoby.Dostosuj się bo stosujesz podłą metodę wtykania nochala tam gdzie Cię nie chcą.
Mimo wielkiego EGO zgubiłeś się to widać, sklecaj swoje samodzielnie zepsute życie, bo jak na razie nie przeczytałam sensownej porady, z której dałoby sie skorzystać, za to duzo docinek,uwag,insynuacji.wierszyków i łząociekających niepodobnych do faceta reakcji, no i to ciagłe niedotrzymywanie zachowania "uszanuję.."
oblepiające i wstrętne.Jeszcze jedna uwaga a uznam że to nękanie....to nie Twój temat to życie Bianki.
a za tekst powyższy na żywo odpowiedziałabym krótko i boleśnie bo nie wiesz czy coś zmieniło się u mnie czy nie.