Dziwna sprawa!!!

Problemy z partnerami.

Postprzez Bianka » 28 kwi 2010, o 12:24

No właśnie myśleliśmy o Ewuni:) po mojej mamie..

Wczoraj spotkałam się z położną, nie jest moja wymarzona, chyba nie rozumiemy się do końca, no ale cóż nie mam wyboru, ta którą chciałam ma zwichnięty nadgarstek :/ taki pech...

To leżenie mnie denerwuje, ale noga nie daje za dużo chodzić grrrr

Justa ja ciuszki mam od siostry, patrzyłam na wózki na allegro ale boję się, a co jak będzie np za niski, albo ciężki, ja wolę jednak dotknąć, sprawdzić itp
Avatar użytkownika
Bianka
 
Posty: 5298
Dołączył(a): 11 maja 2007, o 20:29
Lokalizacja: nieokreślona

Postprzez ewka » 28 kwi 2010, o 13:49

Bianka napisał(a):No właśnie myśleliśmy o Ewuni:) po mojej mamie..

Piękne imię;)))))
Avatar użytkownika
ewka
 
Posty: 10447
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 18:16

Postprzez Justa » 28 kwi 2010, o 21:26

Bianka, ja też wózek macałam przed kupnem - uważam, że dobrze jest się do niego przymierzyć, przetestować choć trochę. Poza tym warto też poczytać w sieci trochę opinii użytkowników.

Pisząc o zakupach przez internet miałam na myśli te wszystkie inne gadżety, których jeszcze nie macie (troba do szpitala, szlafrok, koszule do karmienia, pościel do łóżeczka itp) - to z powodzeniem można kupić przez internet i mieć dostarczone do samego domu. Uważam, że to idealne wyjście w takim przypadku, jak Wasz.
Justa
 
Posty: 1884
Dołączył(a): 6 maja 2007, o 18:06

Postprzez Bianka » 29 kwi 2010, o 09:37

Wczoraj mąż wrócił wcześniej, pojechaliśmy do hurtowni i widzieliśmy super wózek, tani, wielofunkcyjny, lekki, łatwy do złożenia, z fotelikiem samochodowym, ładny:) ale kasa będzie dopiero po majowym, mam nadzieje że nikt go nam nie zwinie z przed nosa...Kupiliśmy za to przewijak, 2 koszule, jedna do karmienia i koszulkę do rodzenia, klapki pod prysznic:)

Justa kupowałam już na necie ale jakoś nie lubię tego za bardzo, nigdy nie wiadomo co przyjdzie..
Avatar użytkownika
Bianka
 
Posty: 5298
Dołączył(a): 11 maja 2007, o 20:29
Lokalizacja: nieokreślona

Postprzez woman » 29 kwi 2010, o 11:44

Bianeczko, nareszcie dobre wieści :D
Bardzo się cieszę :D
A na wózek możecie dać zaliczkę, żeby doczekał do momentu zakupu 8)
Avatar użytkownika
woman
 
Posty: 923
Dołączył(a): 26 sty 2009, o 21:12

Postprzez ewka » 29 kwi 2010, o 12:04

Bianka napisał(a):Wczoraj mąż wrócił wcześniej, pojechaliśmy do hurtowni i widzieliśmy super wózek, tani, wielofunkcyjny, lekki, łatwy do złożenia, z fotelikiem samochodowym, ładny:) ale kasa będzie dopiero po majowym, mam nadzieje że nikt go nam nie zwinie z przed nosa...Kupiliśmy za to przewijak, 2 koszule, jedna do karmienia i koszulkę do rodzenia, klapki pod prysznic:)

Justa kupowałam już na necie ale jakoś nie lubię tego za bardzo, nigdy nie wiadomo co przyjdzie..

:ok: :oklaski: :ok:
Avatar użytkownika
ewka
 
Posty: 10447
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 18:16

Postprzez Bianka » 30 kwi 2010, o 11:37

---------- 12:19 29.04.2010 ----------

No właśnie Woman, też wpadliśmy na ten pomysł dziś:) jest taki piękny, wymarzony, będę się cieszyć jak nie wiem jakby się udało:)

---------- 11:37 30.04.2010 ----------

:hura: :gites: :haha: wózek w domu!!:)
Avatar użytkownika
Bianka
 
Posty: 5298
Dołączył(a): 11 maja 2007, o 20:29
Lokalizacja: nieokreślona

Postprzez woman » 30 kwi 2010, o 11:49

o kurde Bianka :D
czary jakieś :lol:
Avatar użytkownika
woman
 
Posty: 923
Dołączył(a): 26 sty 2009, o 21:12

Postprzez ewka » 30 kwi 2010, o 12:07

No!!!
Avatar użytkownika
ewka
 
Posty: 10447
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 18:16

Postprzez Bianka » 30 kwi 2010, o 15:19

Czary mary, pożyczyliśmy od dziadków kase:) oddamy po majowym:)
A mąż dostał premie:) jak nigdy zaczynał dziś pracę po 10 :? i mógł podskoczyć po wózek:) ale za to do lekarza muszę jakoś dotrzeć na 17 sama...wyniki tarczycy nadal fatalne, modlę się żeby córci nie zaszkodziło...
Avatar użytkownika
Bianka
 
Posty: 5298
Dołączył(a): 11 maja 2007, o 20:29
Lokalizacja: nieokreślona

Postprzez Justa » 30 kwi 2010, o 21:38

Ale dobre wieści widzę w wątku... No! I tak trzymajcie dalej! :-)
A podeślij mi na priv dane tego wózka, ok?
Justa
 
Posty: 1884
Dołączył(a): 6 maja 2007, o 18:06

Postprzez limonka » 30 kwi 2010, o 21:44

i mi tez:):):) 8)
Avatar użytkownika
limonka
 
Posty: 4007
Dołączył(a): 11 wrz 2007, o 02:43

Postprzez ewka » 30 kwi 2010, o 22:27

I tak tu ładnie widać, że przesadne zamartwianie się o "jutro" nie ma racji bytu... co uważam za bardzo optymistyczną myśl;)

:buziaki:
Avatar użytkownika
ewka
 
Posty: 10447
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 18:16

Postprzez Bianka » 1 maja 2010, o 00:11

Oko wyślę:)

Byłam u endo-gina, bardziej niż tarczycą zmartwił się moją nogą, powiedział, że coś niedobrego się dzieje:/podejrzewa zapalenie żył, kazał mi iść do naczyniowca i zapisał lek, tylko że ja nie znam żadnego naczyniowca:/

jeszcze u naczyniowca mnie nie było pff :roll:
Avatar użytkownika
Bianka
 
Posty: 5298
Dołączył(a): 11 maja 2007, o 20:29
Lokalizacja: nieokreślona

Postprzez ewka » 1 maja 2010, o 00:19

Bianka napisał(a):tylko że ja nie znam żadnego naczyniowca:/

No... to poznasz;)

Bianka napisał(a):jeszcze u naczyniowca mnie nie było pff :roll:

Oj Bianeczko.... jeszcze w wielu innych miejscach też Cię nie było;)
Avatar użytkownika
ewka
 
Posty: 10447
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 18:16

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Problemy w związkach

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 345 gości