Wszystko się skomplikowało :(

Problemy z partnerami.

Re: Wszystko się skomplikowało :(

Postprzez blanka77 » 26 lip 2012, o 21:31

limonka napisał(a):A z ya tesciowa to nie mydl mi oczu bo jakbys byla na swoim to bys znajac CIEbie Cale forum huczalo.. Pewnie ci tam w podloge Nawet stuka jak probujesz za glosno baraszkowac z panem mezem .. W tradycyjny Sposob oczywiscie :):)


Limonka, w tradycyjny sposób to jest po cichu... Jak materac skrzypi to się nic nie robi, bo byłoby słychać (teoria ogólna, bez nakierowania na osobę). Dla jasności-wniosek z autopsji :mrgreen:
Avatar użytkownika
blanka77
 
Posty: 3210
Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 12:38

Re: Wszystko się skomplikowało :(

Postprzez sikorka » 26 lip 2012, o 21:31

limonka napisał(a):A z ya tesciowa to nie mydl mi oczu bo jakbys byla na swoim to bys znajac CIEbie Cale forum huczalo.. Pewnie ci tam w podloge Nawet stuka jak probujesz za glosno baraszkowac z panem mezem .. W tradycyjny Sposob oczywiscie :):)

ales Ty zabawna :haha: skad Ty bierzesz takie rewelacje? :bezradny:
chyba mi tej tesciowej zazdroscisz - ale sie nie dziwie, sama jej bym sobie zazdroscila.
Ostatnio edytowano 26 lip 2012, o 21:34 przez sikorka, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
sikorka
 
Posty: 3431
Dołączył(a): 8 gru 2010, o 20:04

Re: Wszystko się skomplikowało :(

Postprzez blanka77 » 26 lip 2012, o 21:32

limonka napisał(a):
blanka77 napisał(a):
limonka napisał(a):To super ze w koncu znalazlam prace I przestalas "siedziec " bo pewnie nie wiesz jak to jest ale przy 3 dzieci to mam malo tego czasu na siedzenie:) jeszcze raz gratulacje :)


Limonko, przecież Ty siedzisz i nic nie robisz :mrgreen: A, że trójkę dzieci masz, to takie niezauważalne... - przez niektórych oczywiście :)

Tak dla tych co dzieci nie maja a I tak siedzieli.. Dobrze ze juz nie siedza:)


:mrgreen:
Avatar użytkownika
blanka77
 
Posty: 3210
Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 12:38

Re: Wszystko się skomplikowało :(

Postprzez sikorka » 26 lip 2012, o 21:33

biscuit napisał(a):sikorka, możesz usiąść
Pan Bankier nie potrzebuje asystentki 8)

stac nie zamierzalam, zreszta ja raczej samym bankierem jestem - a asystentow mam pod soba :lol:
Avatar użytkownika
sikorka
 
Posty: 3431
Dołączył(a): 8 gru 2010, o 20:04

Re: Wszystko się skomplikowało :(

Postprzez limonka » 26 lip 2012, o 21:39

sikorka napisał(a):
limonka napisał(a):A z ya tesciowa to nie mydl mi oczu bo jakbys byla na swoim to bys znajac CIEbie Cale forum huczalo.. Pewnie ci tam w podloge Nawet stuka jak probujesz za glosno baraszkowac z panem mezem .. W tradycyjny Sposob oczywiscie :):)

ales Ty zabawna :haha: skad Ty bierzesz takie rewelacje? :bezradny:
chyba mi tej tesciowej zazdroscisz - ale sie nie dziwie, sama jej bym sobie zazdroscila.

Chyba tak.. Za to jej nie zazdrosze racZej bardzo wspolczuje:)
Avatar użytkownika
limonka
 
Posty: 4007
Dołączył(a): 11 wrz 2007, o 02:43

Re: Wszystko się skomplikowało :(

Postprzez limonka » 26 lip 2012, o 21:40

sikorka napisał(a):
biscuit napisał(a):sikorka, możesz usiąść
Pan Bankier nie potrzebuje asystentki 8)

stac nie zamierzalam, zreszta ja raczej samym bankierem jestem - a asystentow mam pod soba :lol:

Sikora to juz w szkole nie pracujesz?
Avatar użytkownika
limonka
 
Posty: 4007
Dołączył(a): 11 wrz 2007, o 02:43

Re: Wszystko się skomplikowało :(

Postprzez Ali'a » 26 lip 2012, o 21:42

łoooo matko... czyj to był wątek?
Avatar użytkownika
Ali'a
 
Posty: 44
Dołączył(a): 14 lip 2012, o 18:37

Re: Wszystko się skomplikowało :(

Postprzez biscuit » 26 lip 2012, o 21:47

Ali'a napisał(a):łoooo matko... czyj to był wątek?

Obrazek
TO JEST WĄTEK NAWRÓCEŃ 8)
Avatar użytkownika
biscuit
 
Posty: 4156
Dołączył(a): 10 cze 2009, o 00:51

Re: Wszystko się skomplikowało :(

Postprzez buka_lu » 26 lip 2012, o 21:50

buka_lu
 
Posty: 768
Dołączył(a): 16 sty 2010, o 00:41

Re: Wszystko się skomplikowało :(

Postprzez limonka » 26 lip 2012, o 21:52

Ali'a napisał(a):łoooo matko... czyj to był wątek?

Tak to jest jak w gre wchodzi zdrada... A w moim przypadku sikorka .. Water schodzi na psy:)
Avatar użytkownika
limonka
 
Posty: 4007
Dołączył(a): 11 wrz 2007, o 02:43

Re: Wszystko się skomplikowało :(

Postprzez buka_lu » 26 lip 2012, o 21:54

piękny wieczór na zainicjowanie (sic!) jakiejś fascynującej damsko - męskiej (sic!) inicjacji :haha:
buka_lu
 
Posty: 768
Dołączył(a): 16 sty 2010, o 00:41

Re: Wszystko się skomplikowało :(

Postprzez sikorka » 26 lip 2012, o 22:00

limonka napisał(a):
sikorka napisał(a):
biscuit napisał(a):sikorka, możesz usiąść
Pan Bankier nie potrzebuje asystentki 8)

stac nie zamierzalam, zreszta ja raczej samym bankierem jestem - a asystentow mam pod soba :lol:

Sikora to juz w szkole nie pracujesz?

pracuje :ok: mam teraz 3 etaty :)
Avatar użytkownika
sikorka
 
Posty: 3431
Dołączył(a): 8 gru 2010, o 20:04

Re: Wszystko się skomplikowało :(

Postprzez sikorka » 26 lip 2012, o 22:02

limonka napisał(a):Chyba tak.. Za to jej nie zazdrosze racZej bardzo wspolczuje:)

to tak jak ja Twoim dzieciom, a propos - jak tam Twoj najmlodszy? doswiadczyl juz Twojej sfrustrowanej reki? :mrgreen: czy poki co wyrzywasz sie na starszych? :mrgreen:
Avatar użytkownika
sikorka
 
Posty: 3431
Dołączył(a): 8 gru 2010, o 20:04

Re: Wszystko się skomplikowało :(

Postprzez limonka » 26 lip 2012, o 22:09

sikorka napisał(a):
limonka napisał(a):Chyba tak.. Za to jej nie zazdrosze racZej bardzo wspolczuje:)

to tak jak ja Twoim dzieciom, a propos - jak tam Twoj najmlodszy? doswiadczyl juz Twojej sfrustrowanej reki? :mrgreen: czy poki co wyrzywasz sie na starszych? :mrgreen:

Ma sie dobrze.. Milo ze pytasz:) pewnie nie tak jak twoja tesciowa ktora pewnie wykanczasz psychicznie zeby ja wyslac do jakiegos osrodku I cala hate przejac... Bo dzieci na szczescie nie masz... Jak zwykle buziaczki. I jeszcze raz gratulacje :)
Avatar użytkownika
limonka
 
Posty: 4007
Dołączył(a): 11 wrz 2007, o 02:43

Re: Wszystko się skomplikowało :(

Postprzez limonka » 26 lip 2012, o 22:10

sikorka napisał(a):
limonka napisał(a):Chyba tak.. Za to jej nie zazdrosze racZej bardzo wspolczuje:)

to tak jak ja Twoim dzieciom, a propos - jak tam Twoj najmlodszy? doswiadczyl juz Twojej sfrustrowanej reki? :mrgreen: czy poki co wyrzywasz sie na starszych? :mrgreen:

Ma sie dobrze.. Milo ze pytasz:) pewnie nie tak jak twoja tesciowa ktora pewnie wykanczasz psychicznie zeby ja wyslac do jakiegos osrodku I cala hate przejac... Bo dzieci na szczescie nie masz... Jak zwykle buziaczki. I jeszcze raz gratulacje :)
Avatar użytkownika
limonka
 
Posty: 4007
Dołączył(a): 11 wrz 2007, o 02:43

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Problemy w związkach

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 77 gości