Jigsaw napisał(a):Tak pisalem tez ze szukam dobrego terapeuty.. Bo niestety dotychczasowi chyba niezbyt trafnie mi się trafili..
Księżycowa napisał(a):Nie wiem jak wyglądały Twoje terapie ani jakich miałeś terapeutów i z reszta nie mi to oceniać. Ale obawiam się właśnie, że skreślasz terapeutę bo ten nie spełnia Twoich oczekiwań a nie zastanowisz się czy może tych oczekiwań nie zwieryfikować, nie spojrzeć na sprawę inaczej.
Terapię, aby była skuteczna, moim zdaniem dobrze jest próbować wziąć tak trochę na zimno, tak teoretycznie tzn. masz problem z czymś i pojawiają Ci sie jakieś destruktywne zachowania ok. Gdyby tak do tego problemu spróbować podejść jakby na zimno, spróbowac oddzielić te emocje jakie się pojawiają przeciwstawiając im się analizując, poszukując w literaturze itp.
To na prawdę dużo pomaga.
Jigsaw napisał(a):
o wlasnie o cos takiego by mi sie rozchodzilo..
ale mam wrazenie ze moja terapia to raczej sie jakos rozmyla.. zamiast tego bylo ocenianie zachowan, czy wrecz moich pogladow..
Jednak potrzebuje kogos.. i niestety obawiam sie ze moje wysokie wymagania sa uzasadnione... bo to co odkrylem jest dla mnie zbyt ciezkie..
juz bym wolal traktowac pewne zachowania swoje ktore przeszkadzaj mi osiagnac sukces w ramach schematu.. co powoduje ze w taki schemat wpadam? co moge zrobic zamiast?
I tutaj tego mi w moich ostatnich X terapiach brakowalo..
Powrót do Problemy w związkach
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 196 gości