Temat ogólny - czemu sobie to robię ?

Problemy z partnerami.

Re: Temat ogólny - czemu sobie to robię ?

Postprzez limonka » 19 maja 2014, o 01:47

KATKA napisał(a):ja w pierwszym 6 letnim zwiazku chyba tez...
gdyby on nie zrobil kroku pewnie bym caly czas brnela w to bagno...
katko pamietam I tez tak mysle... Jak cue teraz czytam to jakbym inna osobe czytala :):):)
Avatar użytkownika
limonka
 
Posty: 4007
Dołączył(a): 11 wrz 2007, o 02:43

Re: Temat ogólny - czemu sobie to robię ?

Postprzez Jigsaw » 19 maja 2014, o 09:18

Co do Księżycowej jej język i wypowiedzi są faktycznie nieakceptowalne jednak myślę że częściowo uzasadnione sytuacja w której się znalazła.. i jej potraktowaniem prze z niektórych forowiczow.. i potem człowiek, który probuje napisać coś co by faktycznie moglo pomoc jest traktowany jak najgorszy...
Avatar użytkownika
Jigsaw
 
Posty: 1553
Dołączył(a): 8 lis 2013, o 19:04

Re: Temat ogólny - czemu sobie to robię ?

Postprzez Księżycowa » 19 maja 2014, o 18:20

Jigsaw nie tłumacz mnie za mnie.
Ja nie żałuję niczego co napisałam, tak jak chciałam tak zrobiłam.

Prowokowanie mnie wystawianiem takich etykiet jakie padły w ogóle na mnie nie działa, bo uważam, że nie jeden za pięknymi słówkami robi paskudne rzeczy i wyrządza krzywdę...
Poza tym też umoralniająca uwaga "eleganckich i kulturalnych pań" w ogóle na mnei nie działa, ponieważ wystarczy mi, ze widzę jak one same zachowują się na forum... jak pskudne rzeczy robią... i jakoś nie czuję się gorsza czy na niższym poziomie od nich.
Nie chciałabym byc takim człowiekiem... wolę rzucić mięsem, ale mieć czyste intencje a poza tym sama wiem anjlepiej, ze przecież nie chodzę i nie klnę jak szewc. Ta uwaga była mocno przerysowana.
Za to prawdą jest, że potrafię odszczeknąć i to właśnei jestem ja, to co wiem a nie to co ktoś o nie powiedział, zeby mi przywalić.
Avatar użytkownika
Księżycowa
 
Posty: 6236
Dołączył(a): 23 paź 2009, o 11:36
Lokalizacja: Warszawa, Mazowieckie

Re: Temat ogólny - czemu sobie to robię ?

Postprzez Sansevieria » 19 maja 2014, o 19:07

Sansevieria napisał(a):Ponownie uprzejmie proszę o nie kontynuowanie offtopu w tym wątku.
Sansevieria
 
Posty: 4044
Dołączył(a): 10 lis 2009, o 21:57

Re: Temat ogólny - czemu sobie to robię ?

Postprzez Księżycowa » 19 maja 2014, o 19:23

:oops: Przepraszam, już się na prawdę zamykam
Avatar użytkownika
Księżycowa
 
Posty: 6236
Dołączył(a): 23 paź 2009, o 11:36
Lokalizacja: Warszawa, Mazowieckie

Re: Temat ogólny - czemu sobie to robię ?

Postprzez KATKA » 20 maja 2014, o 00:26

Limonko :kwiatek:

Jigsaw ty wszedzie to samo...jak zdarta płyta...wez sobie może skopiuj jedno zdanie i je wklejał wszędzie...nie bedziesz chociaż stwarzał pozoru pisania w temacie i na temat....

tak mnie zastanawia...co zrobić zeby ktos zobaczył coś tak jak widzą to osoby z zewnatrz...bo nieprawidłowosci w zwiazku widac...bardziej lub mniej ale widac...
mało tego mysle, ze czesto brak reakcji na cos takiego przyczynia sie do dalszego pogłebiania "uzaleznienia" takiej osoby...
Pamietam, ze mi czesto na moment wracała swiadomosć właśnie wtedy kiedy ktos zwrócił na głos uwagę mojemu byłemu...że np żle sie do mnie zwraca (kretynka...wariatka)...i jak moj tata prawie go strzelił kiedy przy nim powiedział, ze sie puszczam...zartem oczywiscie :evil: ....to mi mocno otworzyło oczy...ale to był juz ten drugi zwiazek...w nim byłam jakby silniejsza....i miałamspore wsparcie w pracy (pracowaliśmy pozniej razem) tak zeńskie jak i meskie :)
KATKA
 
Posty: 3593
Dołączył(a): 23 maja 2007, o 20:00
Lokalizacja: Poznań

Re: Temat ogólny - czemu sobie to robię ?

Postprzez Jigsaw » 20 maja 2014, o 10:09

Ok katka masz jakiekolwiek dowody czy przesłanki żeby zaakwestionowac moje słowa? sorry sans ale dopóki się pewnych rzeczy nie wyjaśni to dyskusja nie ma sensu
Avatar użytkownika
Jigsaw
 
Posty: 1553
Dołączył(a): 8 lis 2013, o 19:04

Re: Temat ogólny - czemu sobie to robię ?

Postprzez Sansevieria » 20 maja 2014, o 10:48

Sansevieria napisał(a):
Sansevieria napisał(a):Ponownie uprzejmie proszę o nie kontynuowanie offtopu w tym wątku.


Jigsaw, ma sens. Wiekszosc postu Katki dotyczy tego, "co zrobić żeby ktos zobaczył w czym tkwi". I mnie sie podoba to, co zauważyła, że pomocne bywają uwagi czynione przemocowcowi przez osoby z zewnatrz, ich protest. Zwrócenie uwagi publiczne. Też mi się wydaje, że mogą pomóc "zobaczyc" jeśli jest ich wystarczająco wiele i pochodzą od różnych osób.


Mozesz oczywiscie rozmowę dalej mordować, jeśli bedziesz teraz kontynuował "wyjaśnianie pewnych rzeczy". Ty decydujesz.
Sansevieria
 
Posty: 4044
Dołączył(a): 10 lis 2009, o 21:57

Re: Temat ogólny - czemu sobie to robię ?

Postprzez KATKA » 20 maja 2014, o 13:53

kwestionowac moge zawsze...bo mam swoje zdanie :bezradny:
i nie ma czego wyjaśniac by my i tak sie nie dogadamy...a ja nie mam potrzeby przekonywania Cie do czegokolwiek...jestes po prostu dla mnie meczący...bo to nawet nie kwestia Twoich osobistych problemow...tylko meczenia ślimaka teraz :evil:

sans mysle, ze to zwracanie uwagi odnosi sie w ogole do wiekszosci nieprawidłowosci...od bicia dziecka po meczenie psa czy złe traktowanie sprzedawcy w sklepie.
ja zawsze miałam jeżor niewyparzony i mimo, ze o siebie zadbac nie potrafiłam jakoś musiałam reagowac skoro coś w moim otoczeniu było krzywdzącego dla innych...

co w ogole myslicie o tym, ze osoby doswiadczajace "przemocy" czy tez naduzyc same sa pomocne nawet w tych kwestiach dla innych? czy to wlasne doswiadczenie pozwala lepiej dostrzec problem kogoś obok...czy chec zakrycia swojego problemu przed samym sobą...czy innymi...czy wyparcie??
KATKA
 
Posty: 3593
Dołączył(a): 23 maja 2007, o 20:00
Lokalizacja: Poznań

Re: Temat ogólny - czemu sobie to robię ?

Postprzez Sansevieria » 20 maja 2014, o 14:47

A co byś powiedziała Katko na koncept "sobie pomóc nie jestem w stanie bo sie boję skutków samoobrony, ale przecież to jest ZŁE" czyli łatwiej pomóc komuś bo jest sie kimś "z zewnątrz" czyli jest sie w tej sytuacji bezpieczniejszym reagujac.
Sansevieria
 
Posty: 4044
Dołączył(a): 10 lis 2009, o 21:57

Re: Temat ogólny - czemu sobie to robię ?

Postprzez KATKA » 20 maja 2014, o 16:15

dorzuciłabym do obawy o skutki jeszcze fakt nie zasługiwania na pomoc...nawet od samej siebie...
KATKA
 
Posty: 3593
Dołączył(a): 23 maja 2007, o 20:00
Lokalizacja: Poznań

Re: Temat ogólny - czemu sobie to robię ?

Postprzez Księżycowa » 20 maja 2014, o 17:36

Sansevieria napisał(a):I mnie sie podoba to, co zauważyła, że pomocne bywają uwagi czynione przemocowcowi przez osoby z zewnatrz, ich protest. Zwrócenie uwagi publiczne. Też mi się wydaje, że mogą pomóc "zobaczyc" jeśli jest ich wystarczająco wiele i pochodzą od różnych osób.



Przecież KATKA sama jest przemocowcem. Żadne powiedzenie jej czegoś publicznie nie spowodowało, ze "zobaczyła" a wręcz wydaje jej się, że jej to nie dotyczy :roll:
Avatar użytkownika
Księżycowa
 
Posty: 6236
Dołączył(a): 23 paź 2009, o 11:36
Lokalizacja: Warszawa, Mazowieckie

Re: Temat ogólny - czemu sobie to robię ?

Postprzez Sansevieria » 20 maja 2014, o 17:39

Sansevieria napisał(a):
Sansevieria napisał(a):Ponownie uprzejmie proszę o nie kontynuowanie offtopu w tym wątku.


To nie jest temat pt. co ja sądzę o Katce/ Jigsaw/ Sansevierii/ Ksieżyciwej/ XXXX
Sansevieria
 
Posty: 4044
Dołączył(a): 10 lis 2009, o 21:57

Re: Temat ogólny - czemu sobie to robię ?

Postprzez Księżycowa » 20 maja 2014, o 17:41

No nie, ale ja o to nie pytałam...
Avatar użytkownika
Księżycowa
 
Posty: 6236
Dołączył(a): 23 paź 2009, o 11:36
Lokalizacja: Warszawa, Mazowieckie

Re: Temat ogólny - czemu sobie to robię ?

Postprzez Sansevieria » 20 maja 2014, o 18:02

A moim zdaniem Katka przemocowcem nie jest.
Sansevieria
 
Posty: 4044
Dołączył(a): 10 lis 2009, o 21:57

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Problemy w związkach

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 108 gości