Agik, tym pytaniem nasunelas mi wlasciwie jedna odpowiedz i uzmyslowilas pare rzeczy. To wlascwicie moze swiadczyc tylko i wylacznie dobzre o nim - moiwe tu o aspekcie przyznania sie do takiego czynu jakim jest zdrada tamtej dziewczyny, z ktora byl kiedys... moze teraz chce mnie jednoczenise upewnic, ze dojrzal i nie chce popelniac juz po raz kolejny takiego bledu - a jednoczesnie traktuje mnie powaznie i rowniez odpowiedzialnie nasz zwiazek.
Po prostu nie wiem, czy ma sens pytac (choc mam taka ochote) czemu to zrobil bo wiem,ze to moze byc - nie wiem jak to ujac - moze nie na miejscu...? Ale bez sensu jest tak zastanawaic sie z drugiej strony i rozmyslac, najlepiej kiedy bedzie sprzyjajcy moment i jakas tego typu tematyczna dyskusja zapytam i tyle. W koncu sam mi powiedzial, wiec uzjane , ze mam prawo jeszcze jakos zaingerowac delikatnie w te sprawe