Pierwsza miłość

Problemy z partnerami.

Postprzez kosmata » 26 lip 2009, o 23:35

no jaka wredna:P ja narazie na etapie kawek :P
Avatar użytkownika
kosmata
 
Posty: 17
Dołączył(a): 25 lip 2009, o 10:07

Postprzez kasjopea » 28 lip 2009, o 10:18

---------- 10:16 28.07.2009 ----------

Nie wchodzi sie dwa razy do tej samej rzeki ,ale pod warunkiem że sie w niej topilo.W innych przypadkach wskazane jak najbardziej :tak: Kosmata co masz do stracenia!To cudownie że sie do Ciebie odezwał.Jesli uczucie do Niego przetrwało mniejmy nadzieje że z jego strony też to co stoi na przeszkodzie? Moze to przeznaczenie kto wie? :wink: Taki nowy-stary zwiazek po latach może sie okazac bardzo wartościowy,dojrzalszy ,pełniejszy.Zyczę powodzenia Kosmata :cmok:

---------- 10:18 ----------

Serce Ci powie co masz robić :)
Avatar użytkownika
kasjopea
 
Posty: 673
Dołączył(a): 17 maja 2009, o 11:39

Postprzez kosmata » 28 lip 2009, o 15:00

mam następne, ale.... dlaczego on chce się widywać w kawiarniach???? (mówił, że cały miesiąc ma remont w domu- wierzę w to)
Avatar użytkownika
kosmata
 
Posty: 17
Dołączył(a): 25 lip 2009, o 10:07

Postprzez sikorkaa » 28 lip 2009, o 15:29

a co Ci nie odpowiada w kawiarniach?
sikorkaa
 

Postprzez kosmata » 28 lip 2009, o 15:31

kawiarnie są okej, ale myślałam że na kawkę zaprosi mnie do domu, ale może to za szybko? Maruder mi się włączył.
Avatar użytkownika
kosmata
 
Posty: 17
Dołączył(a): 25 lip 2009, o 10:07

Postprzez kasjopea » 28 lip 2009, o 22:15

Kosmatko a dla czego Ty nie możesz zaprosic Go na kawke? :)
Avatar użytkownika
kasjopea
 
Posty: 673
Dołączył(a): 17 maja 2009, o 11:39

Postprzez kosmata » 28 lip 2009, o 22:26

po wszystkich przejściach mieszkam z rodzicami;/, właśnie dlatego go nie zaproszę;/
Avatar użytkownika
kosmata
 
Posty: 17
Dołączył(a): 25 lip 2009, o 10:07

Postprzez kasjopea » 29 lip 2009, o 01:24

Wiec poczekaj az On zrobi ten remoncik wtedy napewno Cię zaprosi ,cierpliwości :)
Avatar użytkownika
kasjopea
 
Posty: 673
Dołączył(a): 17 maja 2009, o 11:39

Postprzez MISIA2 » 29 lip 2009, o 01:34

ewentualnie jak jesteś bardzo niecierpliwa to zafunduj rodzicom kino,teatr,a ty wykorzystaj wolną chatę
MISIA2
 
Posty: 40
Dołączył(a): 26 lip 2009, o 23:02

Postprzez kosmata » 30 lip 2009, o 19:23

chyba pozostanie przyjaźń, ale dobre i to :D
Avatar użytkownika
kosmata
 
Posty: 17
Dołączył(a): 25 lip 2009, o 10:07

Postprzez sikorkaa » 30 lip 2009, o 21:09

kiedy zwiazek zaczyna sie od przyjazni to oznacza tylko jedno - ze zachowana zostala prawidlowa kolejnosc :)

pod slowem 'chyba' kryje sie cala masa roznych rozwiazan :)
sikorkaa
 

Postprzez kasjopea » 31 lip 2009, o 00:00

"chyba" brzmi tak niepewnie i daje nadzieje ... :D
Avatar użytkownika
kasjopea
 
Posty: 673
Dołączył(a): 17 maja 2009, o 11:39

Postprzez April » 31 lip 2009, o 00:40

chyba bedziemy kiedys jeszcze razem,,...
jestesmy;)
powodzenia
April
 

Postprzez kasjopea » 31 lip 2009, o 00:50

Tak Kosmatko to milość nadchodzi małymi kroczkami ...chyba :D
Avatar użytkownika
kasjopea
 
Posty: 673
Dołączył(a): 17 maja 2009, o 11:39

Postprzez anna maria » 2 sie 2009, o 19:53

Jesteś niemożliwa April.
A co do pierwszej miłości to szczera prawda że wspomnienia o niej są zawsze
miłe a nawet wspaniałe.
A myślę ,że człowiek nie wie dopóki nie spróbuje, dlatego Kosmatko , spróbuj.
A może będzie wspaniale.
Może same kawki będą a może coś więcej.
anna maria
 
Posty: 554
Dołączył(a): 15 lis 2008, o 17:00

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Problemy w związkach

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 248 gości

cron