nowe.......... :))

Problemy z partnerami.

Postprzez zizi » 20 kwi 2009, o 17:23

wczoraj wkurzyłam sie na kaktusa....
manipulował dziećmi....zabronił im mówić mi o ciąży ,o dziecku.....

a potem jak ja sie dowiedziałam.....on napisał smsa do córki"Mam nadzieje,że nie będzie na was zła"

:evil: :evil:

ja mam być zła na dzieci??za postępowanie taty??
cos nie tak!!!!

na niego jestem zła!!!!!!!!!!

dalej tchórzy....chowa się....udaje....

po co?? :shock:

ja już do niego nic nie mam...co mi tam,że ma dziecko...jego sprawa....
dla mnie ważne jest,żeby troszczył sie o te dzieci,które ma ze mną....

alimenty....spotkania...bycie z nimi....

to chyba normalne konsekwencje przeszłości..... :)

a on zwodzi mnie....nie płaci....wkurza sie jak o tym mówię...

więc ja nie mam wyjścia.

idę do komornika....

nie jest mi z tym dobrze....ale nie mogę zaharowywać się wciąż....wyręczając kaktusa z obowiązku....

mam nadzieję,że przez to nie zmieni sie jego stosunek do dzieci....
teraz one odwiedzaja go....on czesto do nich dzwoni...chodzi na wywiadówki....

dziekuje impresjo.....poczytałam....
Avatar użytkownika
zizi
 
Posty: 1189
Dołączył(a): 23 wrz 2007, o 16:37
Lokalizacja: z ... Polski

Postprzez KATKA » 20 kwi 2009, o 20:14

:pocieszacz: Zizi Ty ze wszystkim dasz rade!! Przecież już kazdy to wie :*
KATKA
 
Posty: 3593
Dołączył(a): 23 maja 2007, o 20:00
Lokalizacja: Poznań

Postprzez mahika » 20 kwi 2009, o 20:16

zizi i ja tak mysle. nie sądze ze on został bez grosza przy dupie. na pewno na lewo cos kreci a Tobie smęci ze kasiory nie ma :evil:
co za tuypet :evil: dziad jeden...

Pozdrawiam i idź niezwłocznie do komornika.
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Postprzez owodnia » 20 kwi 2009, o 21:25

Moja rada Zizi, bez ogródek pozostaje ci prawne wyegzekwowanie naleznych pieniędzy.
Nie zwlekaj juz dłuzej.
owodnia
 
Posty: 90
Dołączył(a): 17 sie 2008, o 19:00

Postprzez zizi » 20 kwi 2009, o 23:06

dziękuje dziewczyny :buziaki:

obym nie wycofała się....

trochę głupio mi z tym....że muszę egzekwować od kaktusa pieniądze na dzieci... :cry:

buuuuu
Avatar użytkownika
zizi
 
Posty: 1189
Dołączył(a): 23 wrz 2007, o 16:37
Lokalizacja: z ... Polski

Postprzez KATKA » 20 kwi 2009, o 23:30

no głupio ale powinno być nikomu innemu tylko kaktusowi.....to on jest nieodpowiedzilny i niedojrzały....nie zapominaj o tym :roll:
KATKA
 
Posty: 3593
Dołączył(a): 23 maja 2007, o 20:00
Lokalizacja: Poznań

Postprzez ewka » 20 kwi 2009, o 23:52

zizi napisał(a):na niego jestem zła!!!!!!!!!!

Też bym była, Zizi. Rób swoje... przecież nie ma w Tobie jakieś złej woli i chęci dokopania - taka jest potrzeba i tak trzeba zrobić. I już.

:ok:
Avatar użytkownika
ewka
 
Posty: 10447
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 18:16

Postprzez limonka » 21 kwi 2009, o 00:03

---------- 00:02 21.04.2009 ----------

mysle ze bylas wystarczajaco cierpliwa..poza tym egzekwujesz nie dla siebie tylko dzieci :twisted: buziaczki:):)

---------- 00:03 ----------

mysle ze bylas wystarczajaco cierpliwa..poza tym egzekwujesz nie dla siebie tylko dzieci :twisted: buziaczki:):)
Avatar użytkownika
limonka
 
Posty: 4007
Dołączył(a): 11 wrz 2007, o 02:43

Postprzez zizi » 21 kwi 2009, o 17:12

złożyłam papiery............... :cry:

ale tak musi być .......robię co trzeba......jak mówiłyście.....

źle mi z tym....ale nie najgorzej......

chyba trochę boję się złości kaktusa.....ale ciekawe na co miałby złościć się??.....niech wreszcie pomyśli.....

to są konsekwencje jego działania :twisted:

zobaczymy jak zareaguje??
Avatar użytkownika
zizi
 
Posty: 1189
Dołączył(a): 23 wrz 2007, o 16:37
Lokalizacja: z ... Polski

Postprzez marzena379 » 21 kwi 2009, o 22:29

:oklaski: brawo Zizi!
bardzo dobrze zrobiłaś
Kaktus niech się liczy z konsekwencjami swoich wyskoków!
Ty i tak dajesz dzieciom o wiele więcej więc on niech da chociaż alimenty.
Pozdrawiam cieplutko :pocieszacz:
:kwiatek:
Avatar użytkownika
marzena379
 
Posty: 15
Dołączył(a): 6 sty 2009, o 23:55

Postprzez owodnia » 21 kwi 2009, o 22:53

Brawo Zizi za własna konsekwencje.
Co do kaktusa , niepotrzebnie masz wyrzuty, to jego problem.
Nawet sie nie zastanawiaj co on pomysli i jak zareaguje.
On dba o swoje interesy, ty dbaj o swoje.
owodnia
 
Posty: 90
Dołączył(a): 17 sie 2008, o 19:00

Postprzez ewka » 22 kwi 2009, o 00:06

zizi napisał(a):chyba trochę boję się złości kaktusa.....

A niech się trochę pozłości;))
Avatar użytkownika
ewka
 
Posty: 10447
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 18:16

Postprzez zizi » 18 maja 2009, o 17:47

i złości się........pisze smsy z piorunami. :evil: ....bo komornik zaczął działać......

a ja........

źle się z tym wszystkim czuję..........

cholera.....

już nigdy nie będzie tak jak kiedyś.........zawsze będzie nowe.....niewiadome.........Kaktus zachowuje sie czasami jakbym ja sama miała dzieci :cry:

zmęczona jestem trochę.........

chcę stabilizacji........i spokoju.......


ale nie nudy :wink:

ehhhhh........życie
Avatar użytkownika
zizi
 
Posty: 1189
Dołączył(a): 23 wrz 2007, o 16:37
Lokalizacja: z ... Polski

Postprzez bunia » 18 maja 2009, o 19:55

Nuda nie musi byc nudna :wink: ....rozkreci sie :ok:
Avatar użytkownika
bunia
 
Posty: 3959
Dołączył(a): 5 maja 2007, o 09:19
Lokalizacja: z wyspy

Postprzez limonka » 18 maja 2009, o 23:16

niech pisze z piorunami:( ale na dzieci MUSI PLACIC dzieci MUSZA JESC... jest dorosly, zdrowy, w sile wieku.....o well zycie:)
Avatar użytkownika
limonka
 
Posty: 4007
Dołączył(a): 11 wrz 2007, o 02:43

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Problemy w związkach

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: akokufocgik i 229 gości

cron