Czy warto?

Problemy z partnerami.

Postprzez kilmax » 22 maja 2007, o 14:02

Jeszcze sobie my¶lę,
że nic nie musimy. Gdy wchodzimy coraz głębiej w relację z kim¶, to przez blisko¶ć niesposób nie dotykać coraz głębszych ran. Obecno¶ć kogo¶ w nas jest w jaki¶ sposób medyczna: przez samo obcowanie ten drugi jest dla nas lekarzem. Ale czasm trzeba na nowo łamać ko¶ci Ľle po bitwach zro¶nięte. Czasem na nowo trzeba czy¶cić stare rany z ropy. ¬yczyć sobie takiej blisko¶ci, gdy wydłubani z pancerzy możemy złożyć nasze zmęczone ciała w dobre dłonie bliskiego.

I nigdy nie zapomnieć o tym, że on też ma swoj± historię.
Swoje ... życie.
Avatar użytkownika
kilmax
 
Posty: 159
Dołączył(a): 5 maja 2007, o 19:52

warto jesli musisz

Postprzez nana » 22 maja 2007, o 14:41

albo jesli twoj partner tego potrzebuje. jesli jestescie soba zajeci i zakochani, to nie warto wspominac przeszlosc, tylko łapać szczęscie, bo ono szybko ucieka...
a gdy nadchodzi potrzeba wspomnienia, to faktycznie, krotko, rzeczowo i na zasadzie zakonczonej historii. najlepiej bardzo ogolnie.
Avatar użytkownika
nana
 
Posty: 634
Dołączył(a): 21 maja 2007, o 19:59
Lokalizacja: Lublin

Postprzez ona.confused » 22 maja 2007, o 14:57

---------- 14:54 22.05.2007 ----------

Mezczyzni sa zazdrosni o przeszlosc partnerki a kobiety o przyszlosc partnera :wink:

---------- 14:57 ----------

Mezczyzni sa zazdrosni o przeszlosc partnerki a kobiety o przyszlosc partnera :wink:
ona.confused
 
Posty: 25
Dołączył(a): 22 maja 2007, o 12:14

Postprzez PodniebnaSpacerowiczka » 22 maja 2007, o 21:54

Czy mówimy czy nie, człowiek jest już tak skonstruowany, że jeżeli obdarzy nas miło¶ci±, będzie dociekał naszych wcze¶niejszych do¶wiadczeń.
Ba - w mniejszym b±dĽ w większym stopniu będzie o nie zazdrosny! To ta cholerna ¶wiadomo¶ć, iż kto¶, kto odt±d staje się tylko NASZ, "należał" wcze¶niej do kogo¶ innego.
A radzenie sobie z ow± zazdro¶ci± to oczywi¶cie kwestia indywidualnej dojrzało¶ci emocjonalnej.
Avatar użytkownika
PodniebnaSpacerowiczka
 
Posty: 2415
Dołączył(a): 22 maja 2007, o 21:03
Lokalizacja: Wszędzie mnie pełno ;-).

Poprzednia strona

Powrót do Problemy w związkach

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 552 gości

cron