Cisza po "Andrzejkach"...

Problemy z partnerami.

Postprzez agik » 5 gru 2007, o 00:51

witaj, Filemon! :D
Przegapiłam Twój wpis :oops:
Co do fan clubu- nie mówię, że nie, ale może najpierw daj się poznać :D
Ja bardzo lubie doceniać, hi
A miejsca jest dużo...
agik
 
Posty: 4641
Dołączył(a): 5 maja 2007, o 16:05

Postprzez california » 5 gru 2007, o 10:57

Miałam najsmutniejsze "andrzejki" w swoim zyciu, a jednoczesnie dostałam od Zycia cudowny dar.
Avatar użytkownika
california
 
Posty: 270
Dołączył(a): 22 maja 2007, o 15:16
Lokalizacja: Bliżej morza

Postprzez Loki86 » 5 gru 2007, o 23:03

Kutfa dziewczyny bardzo mi miło [właśnie susze zęby do monitora a to mi się rzadko zdarza] wielki ukłon no i postaram się z całych sił was nie zawieść :* nie wiem co do końca napisać bo zawsze trudno jest mi się w takich sytuacjach odnaleźć więc zrobimy tak ........................................<= pod tymi kropkami kryje się adekwatny wyczerpujący ale przede wszystkim ciepły i miły komentarz. Kobiety jak was nie kochać :)

Filemon bądź sobą a na pewno takowy fanklub powstanie ;)

A bym zapomniał ...

Doszedłem do centrum mieściny gdzie znalazłem przystanek PKs'u powrotnego na początku próbowałem łapać stopa (ale widać spory facet w czarnym długim płaszczu wydaje się być podejrzanym) spełzło na niczym więc wbiłem się do autokaru wyciągam łapę z resztką kasy jaka mi została i pytam
- panie kochany przysnąłem jadąc do domu i obudziłem się w tej mieścinie mam przy sobie złoty pięćdziesiąt i sporego kaca... to dokąd dojadę za tą kaskę?? - nagle jakiś koleś dorzucił mi bez słowa brakujące 5 zł. na co ja odpowiadam z gigantycznym bananem na twarzy i poczuciem wielkiej ulgi i rzecz jasna nie mniejszego wzruszenia - człowieku dzięki ci wielkie właśnie uratowałeś mi skórę mój ty prywatny Jezusie.
Po zakupieniu biletu szybkim krokiem udałem się w stronę wolnych siedzeń... usiadłem przy szybie patrząc na panującą na zewnątrz śnieżną zawieje i delektując się ciepłem panującym w autokarze. Po chwili dosiadł się do mnie wybawca pomyślałem że warto by było z nim porozmawiać z grzeczności. I tak dowiedziałem się, że przyjechał w odwiedziny do domu gdyż na co dzień pracuje w Irlandii, usłyszałem historię nie udanego związku który zostawił za sobą w Polsce. Pokazał mi zdjęcia jego siostry i pewnej Słowaczki do której ma słabość (naprawdę fajne dziewczyny nie powiem). I gdyby droga była dłuższa to pewnie wiedział bym o nim wszystko od poczęcia po dzień dzisiejszy ale dzięki bogu to tylko 50 km :)

(powiem szczerze że było by z tego niezłe kino drogi z wielkim wątkiem obyczajowym)
Avatar użytkownika
Loki86
 
Posty: 556
Dołączył(a): 17 maja 2007, o 00:58
Lokalizacja: z tąd;d

Postprzez mahika » 5 gru 2007, o 23:34

:D dobre

A ja jestem strasznie mądra, ale mi fajnie, sama sie doceniam i Agik jeszcze mnie doceniła :)

Buziaki dla wszystkich :buziaki:
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Postprzez agik » 6 gru 2007, o 00:25

No Mahika? A czemu nie powiesz, co zrobiłaś?
jesteś po prostu wielka! Słusznie wypinasz pierś po odznaczenie!
agik
 
Posty: 4641
Dołączył(a): 5 maja 2007, o 16:05

Postprzez ewka » 6 gru 2007, o 00:34

Co zrobiłaś Mahika? Mów proszę... ja tak bardzo chcę wiedzieć;)
Avatar użytkownika
ewka
 
Posty: 10447
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 18:16

Postprzez mahika » 6 gru 2007, o 00:47

Nieeee, nic takiego.
dla mnie to coś wielkiego, a dla informatyka pewnie nie, uszkodziłam modem, okazało sie ze naprawa 100/200 zł, a ja sobie poczytałam i zrobiłam z komórki modem :oops:
I tak mi sie fajnie zrobiło, bo namęczyłam sie z konfiguracją kompa, telefonu i wogóle, namęczyłam sie, no :oops:

Taki mały,wewnetrzny sukcesik :)
Najważniejsze ze mam net, bo cały dzień się martwiłam ze pare tygodni nie będę miala kontaktu z Wami!!!
To już uzależnienie :lol: i wielka sympatia :oops:
A fanklub !!!???
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Postprzez Biedrona » 6 gru 2007, o 00:55

Mahika - no jak sie chce - to sie da!!! :slonko:
a wracajac do Lokiego - to ja tez chce!!!! taki facet z dusza :buziaki:
Loki, fajna miales przygode - a jaki z niej wyplynal moral? tu u mnie z drugiej strony kabla widac, ze po prostu jestes fajnym gosciem i potrafisz w pelni funkcjonowac i jeszcze ta aura... 8)
i potrafisz sluchac. to naprawde fajne.
Avatar użytkownika
Biedrona
 
Posty: 193
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 19:50

Postprzez ewka » 6 gru 2007, o 01:11

Mahika, ja bym nie umiała. No nie... podziwiam ludzi, którzy czają te wszystkie niuanse;) Podziwiam Ciebie mocno :kwiatek2:
Avatar użytkownika
ewka
 
Posty: 10447
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 18:16

Postprzez agik » 6 gru 2007, o 01:50

To co? :wink:
Maimy czoło Mahiki listkiem bobkowym?
Ja tak!!!
Jestem pod wielkim wrazeniem...
Że juz nie wspomne o tym, że tęsknota by mnie po prostu zabiła...

A Biedrona... mnie się wydaje, że chyba możesz, ale musisz spytać Mahikę, ona jest prezesem, hi
agik
 
Posty: 4641
Dołączył(a): 5 maja 2007, o 16:05

Postprzez Loki86 » 6 gru 2007, o 01:57

Mahika Wielki Respekt - nie powiedział bym żeby każdy informatyk potrafił sam nie wiem czy bym potrafił :).

Biedronko ja zwyczajny szary człowiek jestem ot facet jakich wielu. To też mnie zawstydza choć i próżność miło łechce bardzo mi miło dziękuję.

Ps. Mam nadzieje że żadnego zakonu nie będzie (bo ze mnie żaden dyrygent :P)
Avatar użytkownika
Loki86
 
Posty: 556
Dołączył(a): 17 maja 2007, o 00:58
Lokalizacja: z tąd;d

Postprzez Biedrona » 6 gru 2007, o 02:02

Mahika, to co? podanie? 8)
Agus, a Ty moze dasz mi chodziaz poparcie vice?
a Ty Loki nie badz taki skromny... :luzik:
Avatar użytkownika
Biedrona
 
Posty: 193
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 19:50

Postprzez mahika » 6 gru 2007, o 13:09

Biedrona, podania nie trzeba :)
zapraszam wszystkich :)

Loki, własnie nie bądź taki skromny !!!
Nawet "Oj" i "SHARP" płynące z Twoich palcy poprzez klawiaturę do mojego monitorka, mnie nie zrażają!!!
Malo wazne, najważniejsze ze jesteś kim jesteś i Cię bardzo lubię :) i ten las... :) ech....
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Postprzez echo » 6 gru 2007, o 18:40

no fajna przygoda. Co zasiejesz to zbierzesz. Zdarzają się jeszcze takie private angels ;)

a jak to tak że zakonu nie będzie? ;) żadnych feniksów, Harrych Potterów i co tam jeszcze zakonnicy dobrego mają ? no piwo warzą niezłe ;). To taki piwny zakon proponuję . Tyski , wersja zimowa -grzaniec.

pozdrowasy (jeju ja mam teraz chyzia z Włatcami móch)
echo
 
Posty: 344
Dołączył(a): 5 maja 2007, o 22:02

Postprzez Loki86 » 6 gru 2007, o 19:57

Mahika spacer po lesie jest cały czas aktualny ;) jak będziesz przypadkiem w okolicy jury Krakowsko-Częstochowskiej to śmiało zapraszam :D.

Jestem jaki jestem staram się być znośny :) dziękuje za miłe słowa

Echo to powiem ci tylko, że zajebiaszczo podoba mi się pomysł piwnego albo winnego zakonu ale bez żadnych klauzul i tym podobnych :) dobry bronek nie jest zły ;)
Avatar użytkownika
Loki86
 
Posty: 556
Dołączył(a): 17 maja 2007, o 00:58
Lokalizacja: z tąd;d

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Problemy w związkach

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 181 gości

cron