Moj kochany mezczyzna zadecydowal,ze dziecko jest wazniejsze

Problemy z partnerami.

Postprzez smerfetka0 » 12 lut 2009, o 10:25

a czy nie mozesz postawic sprawy jasno i jasno konretnie sie zapytac co postanowil z zwiazku z toba? ze on wie ze chcesz pomoc ze jestes gotowa na poswiecenie ze go kochasz.
Avatar użytkownika
smerfetka0
 
Posty: 3954
Dołączył(a): 1 gru 2008, o 18:01
Lokalizacja: Londyn

Postprzez Gosiak maly » 12 lut 2009, o 10:55

tak zagubiona..chyba bede musiala postawic sprawe jasno
Gosiak maly
 
Posty: 75
Dołączył(a): 4 lut 2009, o 09:50
Lokalizacja: Liverpool

Postprzez smerfetka0 » 12 lut 2009, o 11:01

moze go to zmusi do dzialania konkretnego, do robienia a nie tylko myslenia. nie wiem czy to jest dobry pomysl ale chyba jakos w koncu trzeba od niego wyciagnac jakis plan dzialan
Avatar użytkownika
smerfetka0
 
Posty: 3954
Dołączył(a): 1 gru 2008, o 18:01
Lokalizacja: Londyn

Postprzez mahika » 12 lut 2009, o 11:04

czyli to wychodzi na to ze on jest niedojzały, boi się odpowiedzialnosci, przeprowadzi sie do mamusi, mamusia bedzie miała synka i jego synka pod opieką, a ty mozesz ewentualnie byc kryzysową narzeczona???
on nie chce wynajć czegos wspolnie z tobąi zamieszkac z synkiem we trójkę?
a moze to i lepiej, bo bys miała jak ta pani, jeg matka, moze całe wychowanie spadło by na ciebie...

więc faktycznie sprawe trzeba postawic jasno.

albo ja czegos ie zrozumialam. to przepraszam wtedy.
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Postprzez ewka » 12 lut 2009, o 11:59

Nasłuchałaś się Gosiaku różniastych opinii i głowa zrobiła się jakby "za duża". Myślę, że jak Ci to wszystko pomału okrzepnie, to będziesz wiedziała... daj sobie czas.
Avatar użytkownika
ewka
 
Posty: 10447
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 18:16

Postprzez Gosiak maly » 12 lut 2009, o 12:22

wlasnie mu wyslalam smsa, w ktorym napisalam jak sie czuje, ze mam poczucie zalu, i jest mi przykro, ze podjal decyzje "sam", bez mojego udzialu, zobaczymy co odpisze
Gosiak maly
 
Posty: 75
Dołączył(a): 4 lut 2009, o 09:50
Lokalizacja: Liverpool

Postprzez smerfetka0 » 12 lut 2009, o 12:23

<przytul> jakoś to się wszystko pouklada :)
Avatar użytkownika
smerfetka0
 
Posty: 3954
Dołączył(a): 1 gru 2008, o 18:01
Lokalizacja: Londyn

Postprzez Gosiak maly » 12 lut 2009, o 12:54

Dziekuje kochane za wsparcie. Wypalam sie strasznie..ogromnie to przezywam wszystko. Moi rodzice zreszta ze mna tez.

tunia i zetka czekam na wasze posty. Czuje, ze sa bardzo trafne.
Gosiak maly
 
Posty: 75
Dołączył(a): 4 lut 2009, o 09:50
Lokalizacja: Liverpool

Postprzez smerfetka0 » 12 lut 2009, o 13:05

i jak tam odpowiedź Daniela?
Avatar użytkownika
smerfetka0
 
Posty: 3954
Dołączył(a): 1 gru 2008, o 18:01
Lokalizacja: Londyn

Postprzez Gosiak maly » 12 lut 2009, o 13:22

No dziewczyny...oto i jego smsowa odpowiedz:

Gdybym mial inny wybor to postapilbym inaczej ale go nie mam, za to, co sie stalo moge winic tylko siebie, a Ciebie prosic o wybaczenie, ja tez Cie kochalem i kocham nadal, ale nie moge Cie stawiac na rowni z dzieckiem wiedzac, ze nigdy nie bedziemy razem - ja, ty i moje dziecko, wyprowadze sie do kolegi, tak chyba bedzie najlepiej, porozmawiamy w domu, caluje...

Normalnie chce mi sie wyc.......
Gosiak maly
 
Posty: 75
Dołączył(a): 4 lut 2009, o 09:50
Lokalizacja: Liverpool

Postprzez smerfetka0 » 12 lut 2009, o 13:26

no co on sobie wyobraza?!?!?! co stoi na przeszkodzie?!?! matka dziecka i jego matka?!?! no bez sensu bo to zaden argument!!!
co zamierzasz Gosiaku ?
moim zdaniem on sie boi...poszedl na latwizne pod wplywem matki...
Avatar użytkownika
smerfetka0
 
Posty: 3954
Dołączył(a): 1 gru 2008, o 18:01
Lokalizacja: Londyn

Postprzez mahika » 12 lut 2009, o 13:26

koles klapki na oczy, jedeno rozwiazanie, zadnych kompromisow, zero walki, bez sensu!
dlaczego nigdy nie bedziecie razem, on ty i jego dziecko.... u kolegi bedzie mieszkał z dzieckiem? jesli nie to czy nie moze mieszkac z tobą zamiast z kolega.... nie rozumiem coraz bardziej, rsory ze nie jestem zetka, czy tunia i sie odzywam, ale naprawde poruszyła mnie twoja historia.
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Postprzez smerfetka0 » 12 lut 2009, o 13:27

mysle ze jemu chodzilo ze sie teraz od gosiaka wyprowadzi do kolegi przed powrotem do kraju.. tak?
Avatar użytkownika
smerfetka0
 
Posty: 3954
Dołączył(a): 1 gru 2008, o 18:01
Lokalizacja: Londyn

Postprzez Gosiak maly » 12 lut 2009, o 13:34

---------- 11:31 12.02.2009 ----------

I co wy o tym myslicie? Matko boska normalnie serce mi zamarlo....

---------- 11:34 ----------

dokladnie..on sie chce teraz, przed wyjazdem do kraju, wyprowadzic do kolegi..a przeciez mu proponowalam, przeprowadzke do mnie....do Wroclawia po powrocie..

piszcie wszystkie, wszystkie posty sa wazne dla mnie:))

dobrze, ze jestem w pracy, bo bym wyla.....
Gosiak maly
 
Posty: 75
Dołączył(a): 4 lut 2009, o 09:50
Lokalizacja: Liverpool

Postprzez mahika » 12 lut 2009, o 13:34

ups zagubiona, nasze posty są niewidzialne. ciekawe jak to sie dzije. zapytam admina...

sorki. wiecej sie nie odezwe. miłego dnia gosiu i powodzenia. pa.
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Problemy w związkach

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 397 gości