Nigdy nie podlewał kwiatków. I nigdy nie prał.
powiesic pralkę
Pralki też nigdy nie wieszał
powiesic pralkę
ewka napisał(a):[color=#0000BF]Oczywiście, że się zdarza... nie rozumiem, jakie znaczenie dla dyskusji ma informacja, co robił (bądź nie) mój mąż
josi napisał(a):ewka napisał(a):[color=#0000BF]Oczywiście, że się zdarza... nie rozumiem, jakie znaczenie dla dyskusji ma informacja, co robił (bądź nie) mój mąż
wlasnie tym bardziej ze ewka juz powiedziala ze NIE miala na mysli ze gotowanie pranie itd odbiera meskosc mezczyznie!
kasiorek43 napisał(a):ewka napisał(a):A który by odpowiedział, że się nie czuje męsko???
Szkoda, że się żaden mężczyzna nie wypowiada.
A dlaczego miałby kłamać? Moze naiwne pytanie ale jakoś tak nie widzę powodu.
ewka napisał(a):Nie wymigała. Oczywiste się wydaje, że czasy wymagają zaangażowania mężczyzn w pranie i podlewanie kwiatków... tyle że na to zapracowały ostatnie kilka dziesiątek lat. I muszą, aby te domy jakoś funkcjonowały, a kobieta nie padła na twarz.
Gdyby się baby nie pchały na traktory - chłopy musieliby zarabiać tyle, aby utrzymać rodzinę. I byłaby jakaś w tym prawidłowość, dzieci nie musiałyby latać z kluczem na szyi i widzieć się z rodzicami chwilę wieczorem.
Mężczyzna powinien dbać o zabezpieczenie rodziny i ciepło w jaskini... nie o pranie, kwiatki i inne pomniejsze drobiazgi. Wg mnie - to jest wbrew ich naturze.
kasiorek43 napisał(a):A dlaczego miałby kłamać? Moze naiwne pytanie ale jakoś tak nie widzę powodu.
ewka napisał(a):Gdyby się baby nie pchały na traktory - chłopy musieliby zarabiać tyle, aby utrzymać rodzinę. I byłaby jakaś w tym prawidłowość, dzieci nie musiałyby latać z kluczem na szyi i widzieć się z rodzicami chwilę wieczorem.
ewka napisał(a):kasiorek43 napisał(a):A dlaczego miałby kłamać? Moze naiwne pytanie ale jakoś tak nie widzę powodu.
Bo musi się 24h/dobę czuć męsko.
Jeśli typowo kobiece czynności (o ile w ogóle uznajecie takie sformułowanie ) musi wykonywać i czuje się w tym momencie 100% mężczyzną, to byłoby mi trudno w to uwierzyć. Więc śmiem twierdzić, że skłamałby... lub inaczej - nie powiedziałby prawdy. Bo tym samym przyznałby się wobec swojej męskości, że zbabiał:)
Powrót do Problemy w związkach
Użytkownicy przeglądający ten dział: aravazixepes, Michaelvog i 44 gości