sikorka napisał(a):mahiko - a co mnie obchodzi jakis marcin?
dziewczyny jak czytam wasze "potyczki" to jedno mi przychodzi na mysl "trafila kosa na kamien" co dziala w obie strony
sikorka napisał(a):mahiko - a co mnie obchodzi jakis marcin?
limonka napisał(a):mahika czy ty okien nie mialas szorowac???
limonka napisał(a):sorry za off topa...ale mi sie tak przypomnialo ze moja kolezanka wczoraj dostala silne leki przeciwbolowe..tak ja ruszyly i daly energie ze do 1 w nocy okna szorowala bo ja energia rozwalala:):) mieszka wysoko..dobrze ze nie wypadla
biscuit napisał(a):a ja byłam wolna, nikogo nie oszukiwałam
to, że on ją oszukiwał, to jego sprawa i odpowiedzialność
tak tylko ze czlowiek jest tylko czlowiekiem i nie zawsze tak robi jak sie powinnomahika napisał(a):ale o uczciwość chodzi.
czasem warto zaniechać wszelkich związków żeby przekonać sie czy X czy Y, a nie obie próbować na raz.
7tzu9l napisał(a):ewka
A czy Ty wiesz, że obracam się wyłącznie w towarzystwie kobiet i to naprawdę ładnych.. Owszem, zwracałem uwagę na ich urodę, ale nigdy nie pojawiły się myśli, żeby zostawić Y.. żeby Ją skrzywdzić.. być z kimś innym.. pożądania wzgledem innej kobiety.. Aż do teraz.
Nigdy nie miałem zrozumienia dla zdrady! Zawsze wiedziałem, jak należy postąpić w takich sytacjach.. aż do momentu, gdy znalazłem sie w takiej sytacji.. Gdy targają mną emocje i rozum, ciężko jest podjąć decyzję..
Wiem, że narozrabiałem i że nic już nei da się naprawić.. Ale chcę wyjść z tego.. Widzisz, ja nie boję się konsekwencji swoich decyzji, boję się złego wyboru.. Bo gdybym był pewien decyzji, to mogę oberwać po mordzie ile wlezie..
Oczekiwałem Waszego doświadczenie.. Takiej burzy mózgów.. Możliwych rozwiązań..
ewka napisał(a):[Możliwych rozwiązań... hmm... a ile ich się spodziewałeś? Spodziewasz? Bo na moje oko są tylko dwa.
Powrót do Problemy w związkach
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 331 gości