przez wera » 14 mar 2009, o 12:30
Witajcie! Bardzo dziękuje, że opowiedzieliście na mojego posta.
KWIATUSZEK nie możemy na razie zamieszkać razem ze względów finansowych. Radek obecnie kończy studia a ja szukam pracy i nie mogę znaleźć. W moim regionie upadły wszystkie największe zakłady, więc nawet w marketach jest 4-5 osób na jedno miejsce.
Znam plasy mojego Radka. On chce skończyć tą szkołę i iść do pracy. Wiem, że on chce to zrobić dla mnie, bo najchętniej zaczął by drugi kierunek. Wiem, że jemu też nie odpowiada to, że żyjemy tak daleko od siebie. Wie również jakie mam stosunki z rodzicami i chce mnie jak najszybciej stąd zabrać.
Ewka, Radek nie rani mnie celowo robi to bardzo nieświadomie słowem. Czasem wspomina np o swoich poprzednich związkach lub wyciąga coś z mojej przeszłości co mnie wciąż boli. Ja się nie godzę na wszystko, zresztą on bardzo liczy się z moim zdaniem. Zawsze jak się zorientuje, że powiedział coś nie tak to przeprasza i widzę, że ma wyrzuty sumienia. Jeżeli chodzi o zmiany to zawsze są i to w dobrym kierunku.
A kocham za mocno znaczy, że nigdy nie czułam czegoś takiego jak teraz. Nawet jeżeli mnie jakoś zrani to szybko wybaczam i zapominam. Czasem wydaje mi się, że oboje jesteśmy od siebie uzależnienia jak od narkotyku. On twierdzi, że nie potrafi żyć beze mnie, ja mówię dokładnie to samo.