Chciałabym mieć dom niemodny
Ocieniony najbliższymi dłońmi
z kaflowym piecem pośrodku
i przetrwać przy nim zimy przenikliwe i kadencje
z oknami do galaktyk
Madonną Zielną u sufitu
u której wszystko da się wybłagać
dom
z zapachem pastowanych podłóg
na Boże Narodzenie
E.Kozłowska-świątkowska
PROŚBA
Martwię się o przeszłość dreptałem jak kulfon
straszy mnie teraźniejszość by wytrwać na drogach
została tylko przyszłość
by się chociaż raz cieszyć
jeszcze jej nie zbrudziłem
cała w rękach Boga.
WAŻNE
To że wszystko dzieje się inaczej
to cierpienie tędy i owędy
ten dzień bez kochanej ręki
ten ból i tak dalej
ten mróz że tylko jeden piec mnie zrozumiał
gdy kładem serce do zimnego łóżka
ta jesień lekko chora po tej stronie świata
ta małpa bez małpy
powiedz że to właśnie ważne
ks. J.Twardowski
Czasem tak mnie zatyka, że potrafię mówić o swoich uczuciach tylko poprzez wiersze. Dziś są moje urodziny. Straszne, jak bardzo można czuć się samotnym. Siedzę sama w wielkim, pustym domu. Wystroiłam się, a jak. Mam piękny makijaż, nie mogę płakać, nie mogę znowu płakać. Przez ostatnie kilkanaście dni tonęłam we łzach, podnosiłam się na chwilę, odzyskiwałam siły i znowu w płacz.Ciężko tak czasem ze świadomością, że jest się zdanym tylko na siebie, że zadbać o siebie,zatroszczyć się, nawet przytulić się w takim dniu mogę tylko ja. Piszę tutaj bo to lepsze niż mówienie do siebie. Bo staram się być dobra dziś dla siebie, miła.Piszę, bo udaję, że nie jestem tak cholernie samotna. Ale przecież jestem. Nie ma ludzi wokół, nie ma serca, ciepła.Jest tylko wirtualny świat, wirtualni przyjaciele.
Chciałabym, żeby samotność tak często mnie nie bolała, nie dotykała tak mocno. Bym częściej umiała się z nią pogodzić. Chciałabym uzyskać spokój, bo przecież nie odzyskać, bo nigdy go nie miałam. Chciałbym by mi się wyłączył ten cholerny krytyk we mnie. Bym nie myślała tylko o tym jaka jestem beznadziejna i jak siebie za to ukarać. Chciałabym przestać się krzywdzić i nie pozwalać na to innym. Chciałabym wiele rzeczy zapomnieć. Uśmiechnąć się. Kolekcjonować piękne chwile. Kochać i być kochaną. Pokochać siebie.
Chciałabym...
Dziękuję Wam, że jesteście, że jest to miejsce, które pozwala mi choć przez chwilę czuć świat, ludzi, nie czuć samotności. Zdarza mi się wypisywać w wyszukiwarkach całe elaboraty w przestrzeń. Listy do nikąd. Tak jakbym oczekiwała, że po wpisaniu mojego bólu, rozpaczy kliknę enter i znajdę stronę www. dlaczegosięsmuciszprzecieżjatujestemczekamoddawna.pl
Aż żenujące, prawda?
Dziękuję Wam za wszystko.