jak długo powinny trwać zaręczyny?

Problemy z partnerami.

jak długo powinny trwać zaręczyny?

Postprzez kkk » 20 lis 2009, o 21:06

witam. Pewnego grudniowego wieczoru mój chłopak poprosił mnie abym została jego żoną no i się zgodziłam, i tak już minęły dwa lata a ja nadal czekam na finał- ślub. Poruszałam kilka razy już ten temat ale on twierdzi, że ślub nie jest nam potrzebny ?? Pytałam po co się zaręczył a on że trzeba było zrobić kolejny krok w naszym związku. Czuję sie jak głuupek bo my naprawdę się kochamy ( 5 lat jesteśmy razem) no ale wydaje mi się że coś jest nie tak skoro jesteśmy zaręczeni tak długo.
Może mieliście podobnie ?
Avatar użytkownika
kkk
 
Posty: 20
Dołączył(a): 26 sty 2009, o 14:58
Lokalizacja: poznań

Postprzez zizi » 20 lis 2009, o 22:32

wystraszył się....jak to będzie po ślubie.....czy co??
Avatar użytkownika
zizi
 
Posty: 1189
Dołączył(a): 23 wrz 2007, o 16:37
Lokalizacja: z ... Polski

Postprzez Goszka » 20 lis 2009, o 22:36

a może dojrzał do zaręczyn,natomiast nie dojrzał do samego ślubu?
Myślę że koniec końców ślub weźmiecie,bo gdyby chciał żyć w konkubinacie to by się nie oświadczał,a takie zawieszenie nie może trwać całe życie.
Sama też mam mniej więcej zbliżoną sytuację-zaręczyliśmy się 9 miesięcy temu z nastawieniem na "niebranie"ślubu lub ewentualnie "może kiedyś".Jednak od czasu do czasu pojawiają się tematy związane ze sformalizowaniem związku.Jestem o to spokojna wiem że to nadejdzie.Najważniejsze żeby niczego nie popędzać :)
Goszka
 

Postprzez Useless » 20 lis 2009, o 22:43

A może oświadczył się "bo tak trzeba". Chodziliście długo, jakieś tam ciśnienie, opinia... Zaręczyny przyklepały co jego, ślub do niczego nie potrzebny. Sorry jestem cyniczna. Tylko skoro ślub nie potrzebny to i po co zaręczyny?

Pytałaś go dlaczego mu ten ślub nie potrzeby? Dlaczego uważa, ze nie jest konieczny? Czego się boi? Bo samo ogólnikowe stwierdzenie nic nie wyjaśnia.
Avatar użytkownika
Useless
 
Posty: 99
Dołączył(a): 18 lis 2009, o 21:53

Postprzez Goszka » 20 lis 2009, o 22:45

Poza tym tak chciałam jeszcze dodać,skoro to jest kolejny krok w związku,to musi on gdzieś prowadzić.Zapytałabym go na Twoim miejscu gdzie te zaręczyny prowadzą.
Goszka
 

Postprzez Bianka » 21 lis 2009, o 01:22

Skojarzyło mi się to z facetem który boi się ślubu, ale żeby mieć na jakiś czas spokój zaręcza się, u Ewy Drzyzgi byli tacy faceci, oświadczali się a ślub może za 5 lat a może wcale :? porozmawiaj z nim czy właśnie to miał na celu? czy boi się ślubu?
Avatar użytkownika
Bianka
 
Posty: 5298
Dołączył(a): 11 maja 2007, o 20:29
Lokalizacja: nieokreślona

Re: jak długo powinny trwać zaręczyny?

Postprzez ewka » 23 lis 2009, o 19:18

Tak myślę, że "zaręczyny" przestały mieć znaczenie lub nabrało znaczenia nieco innego, niż dawniej.

Poruszałam kilka razy już ten temat ale on twierdzi, że ślub nie jest nam potrzebny ??

No właśnie - rozumiem, że razem mieszkacie, tak? Więc w zasadzie sam ślub niczego nie zmienia. Jeśli nie mieszkacie - zmieniłby i wtedy jego odpowiedź jest dla mnie niezrozumiała.
Avatar użytkownika
ewka
 
Posty: 10447
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 18:16


Powrót do Problemy w związkach

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 258 gości

cron