Szafirowa napisał(a):Tylko może z tego że jestem taki chojrak, "dzielna" i strongmen zawsze (nawet je¶li to najczę¶ciej tylko poza), wynika to, że nie jestem postrzegana jako kto¶ do zaopiekowania się.
Wiesz, znam tak± kobiet± (też z tego forum, tak!) - jest m±dra, o pięknej duszy, wrażliwym sercu. pomocna innym... a sobie nie umie pozwolić na słabo¶ć.
Szafirowa napisał(a):No po prostu nie jestem takim kurczaczkiem, co to: bez ciebie misu sobie zupełnie nie poradzę.
A on nie jest kogucikiem, który widzi to, co widz± kurczaczki;) Różnica płci i postrzeganie ¶wiata i życia przez jej pryzmat nie musi być bezmiło¶ci±.