Forum PSYCHOTEKST - www.psychotekst.pl

przez **limonka** » 3 lip 2009, o 20:35

"dac sobie spokoj" czyli nie dzwonic, prosic o rozmowy...jak on nie bedzie gotowy twoje prosby spala na panewce i wrecz go zniecheca do ciebie..poczuje sie osaczony

zwiazek jest toksyczny gdyz:
- doszlo do rekoczynow,
-nie umiecie prowadzic zdrowej dyskusji, komiunikowac sie juz na etapie narzeczenstwa, co bedzie po slubie??? napewno nie happy end:(
-jest w tobie (moze i w nim?) wiele agresji i zalu
- chcial przerwy a juz po sympatii lata
-sprawdzasz go, masz obsesje na punkcie tego co robi i potrzebe kontroli

to na tyle:)

przez **olka86** » 3 lip 2009, o 21:08

Goszka tylko widzisz ja się boję,że znajdzie inna a wtedy kto przy zdrowych zmysłach zechce spaślaka który wazy 95 kilo ma problemy z zajsciem w ciaze i ma problemy ze soba-moze jestem DDA i problemy z hormonami

przez **mahika** » 3 lip 2009, o 21:14

witaj Ola. A nie myślałaś o diecie? czasem dobra dieta pozwala uregulowac gospodarkę hormonalną, nawet jak sie bierze leki i ustabilizować emocje.
a nawet pare kilo mniej pomogło by Ci spojżeć na siebie nie jak na spaślaka, tylko jak na kobietę. lepsze samopoczucie zwiazane z wyglądem naprawde działa korzystnie na wszystko.
dieta bogata w witaminy, ograniczenie tłuszczu i węglowodanów na pewno by Ci pomogła, przynajmniej poprawić swoje samopoczucie i wizerunek
i w ciąże tez chyba łatwiej wtedy zajść...
:pocieszacz:

przez **caterpillar** » 3 lip 2009, o 22:08

Wybranko jedz do Warszawy..moze uda ci sie wyrwac i polazic po miescie pojsc do kina cokolwiek..

pamietasz ten czas jak Ci bylo fajnie bez niego..jak potrafilas dobrze sie bawic i poznawac ciekawych ludzi?
pamietasz co ci mowila p.psycholog i co my ci powtarzamy jak mantre?

jestes mloda masz czas na powazne zwiazki wykorzystaj go na poukladanie siebie zebys mogla w przyszlosci zbudowac dobra relacje z drugim facetem.

Uda Ci sie trza tylko chciec ,dziewczyny maja racje to jak pewnego rodzaju detox uczuciowy.

pozdrawiam!

przez **KATKA** » 4 lip 2009, o 00:55

z tym wyleczeniem to nie tak lekko....ja jestem juz półtorej roku po....ale czasem mi serducho mocniej zawali...czasem się przyśni...zatęsknię.... :evil:

to nic przyjemnego.....psuje codzienność.....pociesze Cię jedynie tym, ze z czasem jest poprostu lżej.....

przez **olka86** » 4 lip 2009, o 07:14

stosowałam rózne diety byłam u róznych dietetykow endokrynologow i nic

jak jescze byłam w tym samym miescie co on i jak juz zerwalismy napisałam do jego 2 znajomych ze sie zabije-przylecieli bardzo szybko zadzwonili do jego byłej szefowej co robic czy zostac czy nie-i chyba teraz wszyscy w jego pracy wiedza co chciałam zrobic-oczywiscie nie otrułam sie
wczoraj patrze ze usunał mi 4 wspolnych znajomych z naszej klasy bo napisałam do takiej 1 ziewczyny ze ładnie razem wygladaja na fotce-bo on zamiescił jak sie obsciskiwali-jak byłam razem jescze nim

to 1 kolezanka ktora mnie ratowała odrzuciła moje zaproszenie i zablokowala mnie na gg po tym jak powiedziałam ze jest jak brutus-ze najpierw ratuje a potem jak chce z nia pogadac to nie odzywa sie

mam ochote jej przygadac zeby sie nie wtracała w nie swoje sprawy zeby nie radziła nic dla macka-bo własnie boje sie ze ona mu gada ze dobrze ze tak wyszło itd-PRZYGADAC JEJ?

przez **mahika** » 4 lip 2009, o 07:22

ten wątek jest wybranki. proponuję pisać w jednym np w tym na dyskusyjnym.
pozdrawiam.

przez **limonka** » 5 lip 2009, o 04:16

nie..dac sobie spokoj bo wyjdziesz na ....wariatke??

Forum PSYCHOTEKST - www.psychotekst.pl

No i nie mogę! No nie wytrzymam! Nie...... !!! :(

Re: ja

ja

ja

Kto przegląda forum