nie pozwole uciec golebiom...

Problemy z partnerami.

nie pozwole uciec golebiom...

Postprzez pozytywnieinna » 3 sty 2009, o 15:33

na poczatku grudnia napisalam modlitwe do Boga, krzyk rozpaczy... nie przypuszczalam, ze potem dostane tak wiele... nastepnego dnia otrzymalam oferte pracy o jakiej marzylam... jak do tej pory jest wspaniale, na poprzednich bledach nauczylam sie wiele, unikam wiec wielu niepotrzebnych konfliktow...
pare dni temu los dal mi milosc, piekna, czula, dorosla... wiem jednak, ze jednym bledem mozna wszystko zniszczyc... oboje jestesmy po przejsciach z duzym bagazem i doswiadczeniem, dlatego uczymy sie siebie powoli, znamy swoje bledy z poprzednich zwiazkow, dlatego jestesmy ostrozni... nie chce tego zniszczyc, juz nie i nie chce zastanawiac sie co sie stanie dalej, chce chwytac chwile i uwazac by ich nie zdmuchnac... nie chcialam wiele, a dostalam wszystko, teraz juz od nas zalezy, czy damy uciec golebiom... zycze wam w nowym roku takiego spokoju jaki mnie ogarnal... nie bede sie juz tez wstydzic moich slabosci i bledow dlatego wiele razy bede was prosic o rade i pomoc...
pozytywnieinna
 
Posty: 3447
Dołączył(a): 5 lut 2008, o 22:15
Lokalizacja: z piekla rodem ...

Postprzez ewka » 4 sty 2009, o 02:13

Bardzo pięknie... powodzenia;)
Avatar użytkownika
ewka
 
Posty: 10447
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 18:16

Postprzez Dziunia » 4 sty 2009, o 13:08

:D :wink:
Dziunia
 

Postprzez pepa » 4 sty 2009, o 16:13

Świetnie! Takie posty podnoszą na duchu :cmok:
Avatar użytkownika
pepa
 
Posty: 10
Dołączył(a): 3 sty 2009, o 16:25


Powrót do Problemy w związkach

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 141 gości