I bardzo dobrze Koteczku!
Korzystaj z życia. Rób to co zawsze chciałaś - zobacz z ilu rzeczy rezygnowałaś dla tego patafiana, który nawet nie umiał tego docenić. Niech się pyta czy Ci przeszło, niech lata za Tobą i staje na głowie... Może Ci w końcu przejdzie
Ale dopóki nie będziesz stu procentowo pewna że faktycznie Ci przeszło, to miej go gdzieś. Ciesz się, bo możesz robić co tylko zechcesz, możesz się bawić, możesz jeździć na wyprawy... Nie musisz już odkładać na bok swoich marzeń, bo jemu się nie chce tego czy tamtego. Możesz go mieć w każdej chwili z powrotem, ale on przecież nie zasługuje na Ciebie!
Daj sobie czas na zastanowienie, a on niech sobie teraz czeka przed drzwiami. Skoro nie chciał wejść jak były otwarte, jak go z uśmiechem i sercem na dłoni zapraszałaś do środka, to niech teraz sobie puka ile chce. Jak będziesz miała ochotę to może mu uchylisz trochę drzwi, tylko tym razem będą zapięte na łańcuszek. Jak był taki głupi że się nie mógł się zdecydować, to teraz ma czas do namysłu i to dużo więcej niżby tego sobie życzył. Na Drugi raz niech myśli zanim zacznie, a nie czy zakończyć, nie?
Pospotykaj się ze znajomymi, na pewno zaniedbałaś trochę swoje znajomości przez niego - czas je odświeżyć. Nie martw się jeśli się do kogoś długo nie odzywałaś - tym bardziej się ucieszy jak teraz zadzwonisz. Myślę że spotkasz jeszcze kogoś kto będzie Ci prawdziwym przyjacielem.
A patatafian i tamta padaka niech spadają na drzewo! Są siebie warci i najlepszą dla nich karą bedzie jak się na nich wypniesz... Gwarantuje Ci że ona go puści kantem, jak już nie będziesz go chciała - zniknie jej efekt niedostępności. Już nie będzie cudzym facetem, którego trzeba odbijać. Będzie typkiem którego inna nie chciała - bleeee.... Więc przestanie jej się podobać. Za to on jak zobaczy, że chciał dwa ptaszki złapać i pouciekały mu oba, to na klęczkach do Ciebie przyjdzie. Mówię Ci. Będzie ścieżki wydeptywał na zmianę do Ciebie i do tamtej zdziry, a Ty musisz być zimna jak ona, jak Królowa Śniegu... Niech się przekona czy było warto Cię stracić, skoro nie chciał zastanowić się nad tym kiedy Cię miał.
Twarda Bądź! Jak Roman Bratny... jak Tommy Lee Jones w Ściganym!
Pozdrawiam i przytulam
Forsaken