przez ewka » 17 sie 2008, o 16:16
A te 4 soboty to chociaż wiesz, na co są zarezerwowane?
Nie mam pojęcia JAK, bo w takich warunkach możliwości ma się nieco okrojone... ale chyba przyjęłabym politykę totalnego zajęcia się sobą. Na jakiś czas, żeby się przeklarowało, bo to jakieś chore jest. Nie może tak być. Jego sposób bycia, zachowania... no bezczelne i chamskie.
I Carita mądrze prawi. Dużo trzeba dać z siebie, żeby się jakoś kręciło... ale i druga strona musi coś dawać.