Kto ma rację?

Problemy z partnerami.

Postprzez Ladybird » 10 sie 2008, o 21:08

Dziekuje Agus :serce: Jestes wspaniala!
Avatar użytkownika
Ladybird
 
Posty: 1115
Dołączył(a): 19 gru 2007, o 09:40

Postprzez agik » 10 sie 2008, o 21:10

:buziaki:
:oops:
agik
 
Posty: 4641
Dołączył(a): 5 maja 2007, o 16:05

Postprzez ewka » 10 sie 2008, o 21:41

:cmok:
Avatar użytkownika
ewka
 
Posty: 10447
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 18:16

Postprzez Ladybird » 10 sie 2008, o 22:45

---------- 21:54 10.08.2008 ----------

Dziekuje :kwiatek:

---------- 22:45 ----------

Zyczyl mi spokojnej nocy, nie ustosunkowal sie do mojego smsa.
Chyba bedzie dobrze, mam nadzieje.
Dobranoc dziewczynki ,ide spac duzo dzis mialm przezyc, przed chwila wzywalam pogotowie do sasiadki ,zawal nie wiadomo czy przezyje , co za dzien :(
Avatar użytkownika
Ladybird
 
Posty: 1115
Dołączył(a): 19 gru 2007, o 09:40

Postprzez agik » 10 sie 2008, o 22:47

Ja też myślę, ze będzie dobrze :)
( choc to nic nie znaczy, bo ja zawsze tak myślę )

Dobranoc
agik
 
Posty: 4641
Dołączył(a): 5 maja 2007, o 16:05

Postprzez Ladybird » 11 sie 2008, o 08:52

Rozmawiamy od rana normalnie, planujemy. Ale jest dalej oficjalny. napisalam mu ,aby sie nie boczyl ,bo kazdemu sie zdarza popelnic blad. Obiecalam, ze będę sie starac ,aby bylo milo jak najczęsciej, choc czasem mogami sie jeszcze zdazac takie wpadki .Ale pracuje nad soba i rozumiem.
Avatar użytkownika
Ladybird
 
Posty: 1115
Dołączył(a): 19 gru 2007, o 09:40

Postprzez bunia » 11 sie 2008, o 09:22

Jesli on "musi" rozumiec,byc cierpliwy,tolerancyjny mily itp. tp probuj w druga strone......ciezka praca ale zmiany zaczynaja sie od nas samych...ehh czemu to wszystko jest takie skomplikowane.....ale pamietaj,ze nawet mistrzowie popelniaja bledy.
Trzymaj sie :wink:
Avatar użytkownika
bunia
 
Posty: 3959
Dołączył(a): 5 maja 2007, o 09:19
Lokalizacja: z wyspy

Postprzez Ladybird » 11 sie 2008, o 20:59

Moze i mam osobowosc nadmiernie emocjonalna, ale gdzies kiedys wyczytalam ,ze sa to osoby szczere, nie umiejace sie gniewac ,spontanicze, z ciekawymi pomyslami ,umiejace zprawic komus niespodzianke bez okazji , z ktorymi sie nie bedziemy nudzic. Jestem wlaśnie taka, moze nie warto zmieniac, a znalezc dobre strony takiego charakteru? Coz jest wart czlowiek bez emocji? Ja naprawdę umiem kochac i to szczerze i prawdziwie.
Juz jestem Znowu Magdusią :)
Dlaczego tak szybko? Dostal dzis list ode mnie ,gdzie przeslalam mu OC i soczewki , ale wlozylam tez mila sympatyczna karte, ktora znalazlam w sklepie z prezentami ( taka dowcipna o milosci i tesknocie) . Jak widac niespodzianka mu sie spodobala :)
W sumie ,po przemysleniach ,to jestem zadowolona z siebie, nie jest zle ,jeszcze troche pracy i bedzie lepiej. Choc moze bedzie inaczej? Znikna emocje, zniknie moja spontaniczność.
Avatar użytkownika
Ladybird
 
Posty: 1115
Dołączył(a): 19 gru 2007, o 09:40

Poprzednia strona

Powrót do Problemy w związkach

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: yeavobezij i 186 gości

cron