agik napisał(a):Oj, tak najłatwiej powiedzieć- rzuć ja
Ale koyote najwyraxniej nie chce jej rzucać
Skoro nie chce jej rzucic, to jak ona sama mu napisala - ona juz taka jest i on powinien to zaakceptowac albo nie. My tutaj na tym forum nie zmienimy przeciez jej zachowania czy podejscia.Ona postawila sprawe bardzo jano i przejrzyscie.Więc tak jak Kropka napisala - sa 2 wyjscia.Trzeciego nie ma. I chocby nie wiem co nic tutaj więcej nie poradzimy.
Pozdrawiam