dziewczyna wyznająca teorie spiskowe

Problemy z partnerami.

Re: dziewczyna wyznająca teorie spiskowe

Postprzez Jigsaw » 20 lut 2015, o 13:49

Jasne tylko daj mi takiego terapeutę który pomoze się przyjrzeć
Avatar użytkownika
Jigsaw
 
Posty: 1553
Dołączył(a): 8 lis 2013, o 19:04

Re: dziewczyna wyznająca teorie spiskowe

Postprzez Księżycowa » 20 lut 2015, o 13:51

Mówiłeś, ze chodzisz na terapię.. .czy coś mnie ominęło?
Avatar użytkownika
Księżycowa
 
Posty: 6236
Dołączył(a): 23 paź 2009, o 11:36
Lokalizacja: Warszawa, Mazowieckie

Re: dziewczyna wyznająca teorie spiskowe

Postprzez Jigsaw » 20 lut 2015, o 15:28

Tak pisalem tez ze szukam dobrego terapeuty.. Bo niestety dotychczasowi chyba niezbyt trafnie mi się trafili..
Avatar użytkownika
Jigsaw
 
Posty: 1553
Dołączył(a): 8 lis 2013, o 19:04

Re: dziewczyna wyznająca teorie spiskowe

Postprzez impresja77 » 20 lut 2015, o 15:59

Żaden Ci nie bedzie pasował, bo masz taki charakter.
impresja77
 
Posty: 1997
Dołączył(a): 29 sie 2013, o 16:36

Re: dziewczyna wyznająca teorie spiskowe

Postprzez Księżycowa » 20 lut 2015, o 19:55

Jigsaw napisał(a):Tak pisalem tez ze szukam dobrego terapeuty.. Bo niestety dotychczasowi chyba niezbyt trafnie mi się trafili..


Ja mam wrazenie nie od dziś jak czytam co i jak piszesz o terapii, że nie rozumiesz na czym ona polega. Domyślam się tylko jaka Twoim zdaniem jest rola terapeuty i jak to ma wyglądać po Twoich wpisach właśnie i ciągle wygląda to tak samo... a Ty bijesz głową w mur.

Nie wiem jak wyglądały Twoje terapie ani jakich miałeś terapeutów i z reszta nie mi to oceniać. Ale obawiam się właśnie, że skreślasz terapeutę bo ten nie spełnia Twoich oczekiwań a nie zastanowisz się czy może tych oczekiwań nie zwieryfikować, nie spojrzeć na sprawę inaczej.
Terapię, aby była skuteczna, moim zdaniem dobrze jest próbować wziąć tak trochę na zimno, tak teoretycznie tzn. masz problem z czymś i pojawiają Ci sie jakieś destruktywne zachowania ok. Gdyby tak do tego problemu spróbować podejść jakby na zimno, spróbowac oddzielić te emocje jakie się pojawiają przeciwstawiając im się analizując, poszukując w literaturze itp.
To na prawdę dużo pomaga.

O ile pamiętam pisałeś, że korzystałeś z terapii psychodynamicznej. Może nie ten nurt? Sama korzystałam z niej i wiem, że też trochę błądziłam i przestała mi odpowiadać z czasem... Przy wyborze terapeuty musisz spróbowac podejść rozumem, znać też siebie, zlokalizować oczekiwania dla siebie, zey wiedzieć czym się kierować.
Terapia to też m.in poznawanie siebie.
Avatar użytkownika
Księżycowa
 
Posty: 6236
Dołączył(a): 23 paź 2009, o 11:36
Lokalizacja: Warszawa, Mazowieckie

Re: dziewczyna wyznająca teorie spiskowe

Postprzez Jigsaw » 20 lut 2015, o 19:59

Księżycowa napisał(a):Nie wiem jak wyglądały Twoje terapie ani jakich miałeś terapeutów i z reszta nie mi to oceniać. Ale obawiam się właśnie, że skreślasz terapeutę bo ten nie spełnia Twoich oczekiwań a nie zastanowisz się czy może tych oczekiwań nie zwieryfikować, nie spojrzeć na sprawę inaczej.
Terapię, aby była skuteczna, moim zdaniem dobrze jest próbować wziąć tak trochę na zimno, tak teoretycznie tzn. masz problem z czymś i pojawiają Ci sie jakieś destruktywne zachowania ok. Gdyby tak do tego problemu spróbować podejść jakby na zimno, spróbowac oddzielić te emocje jakie się pojawiają przeciwstawiając im się analizując, poszukując w literaturze itp.
To na prawdę dużo pomaga.



o wlasnie o cos takiego by mi sie rozchodzilo..
ale mam wrazenie ze moja terapia to raczej sie jakos rozmyla.. zamiast tego bylo ocenianie zachowan, czy wrecz moich pogladow..
Jednak potrzebuje kogos.. i niestety obawiam sie ze moje wysokie wymagania sa uzasadnione... bo to co odkrylem jest dla mnie zbyt ciezkie..
juz bym wolal traktowac pewne zachowania swoje ktore przeszkadzaj mi osiagnac sukces w ramach schematu.. co powoduje ze w taki schemat wpadam? co moge zrobic zamiast?
I tutaj tego mi w moich ostatnich X terapiach brakowalo..
Avatar użytkownika
Jigsaw
 
Posty: 1553
Dołączył(a): 8 lis 2013, o 19:04

Re: dziewczyna wyznająca teorie spiskowe

Postprzez Księżycowa » 20 lut 2015, o 20:07

Jigsaw napisał(a):
o wlasnie o cos takiego by mi sie rozchodzilo..
ale mam wrazenie ze moja terapia to raczej sie jakos rozmyla.. zamiast tego bylo ocenianie zachowan, czy wrecz moich pogladow..
Jednak potrzebuje kogos.. i niestety obawiam sie ze moje wysokie wymagania sa uzasadnione... bo to co odkrylem jest dla mnie zbyt ciezkie..
juz bym wolal traktowac pewne zachowania swoje ktore przeszkadzaj mi osiagnac sukces w ramach schematu.. co powoduje ze w taki schemat wpadam? co moge zrobic zamiast?
I tutaj tego mi w moich ostatnich X terapiach brakowalo..


I super. Własnie to jest dobry kierunek. Możliwe, ze ten nurt terapii Ci tego nie dał. Ja na psychodynamicznej też miałam ten brak konkretów, bark celu, brak chwycenia tego wszystkiego w swoje ręce, takiego poczucia i nie wiedziałam w sumie dokąd idę w tej terapii. Nie mówię, że ten nurt terapii jest zły ale wydaje mi się, że podobnie jak u mnie w Twoim przypadku więcej by dała poznawczo-behawioralna.
Avatar użytkownika
Księżycowa
 
Posty: 6236
Dołączył(a): 23 paź 2009, o 11:36
Lokalizacja: Warszawa, Mazowieckie

Re: dziewczyna wyznająca teorie spiskowe

Postprzez caterpillar » 25 lut 2015, o 13:51

A ja kiedys czytalam ze ludzie ktorzy maja problem z kontrola nad wlasnym zyciem sa podatni na teorie spiskowe. W moim otoczeniu mam sporo takich osob I fakt im bardziej nie radza saobie ze swoim zyciem tym bardziej wierza w jakies historie niesamowite. Czesto zachowuja sie jak ludzie nalezacy do sekty czyli bark elastycznego podejscia do tematu samoistnych poszukiwan wzamian klapki na oczach I jedna jedyna wizja swiata.
Dla mnie osobiscie meczace dzielic zycie z osoba o takim swiatopogladzie . Znajomosci z takimi ludzmi ucielam co by sie nie denerwowac bo dyskusja nie ma najmniejszego sensu.
Wiec zostaje Ci puszczanie mimo uszu lub odciecie sie od tej osoby.
Avatar użytkownika
caterpillar
 
Posty: 7067
Dołączył(a): 29 maja 2008, o 16:15
Lokalizacja: część świata

Re: dziewczyna wyznająca teorie spiskowe

Postprzez Jigsaw » 1 mar 2015, o 00:49

Od samego siebie to raczej ciężko będzie się odciąć :p
Avatar użytkownika
Jigsaw
 
Posty: 1553
Dołączył(a): 8 lis 2013, o 19:04

Poprzednia strona

Powrót do Problemy w związkach

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 195 gości