dziwnie mi o tym pisać ...

Problemy z partnerami.

Re: dziwnie mi o tym pisać ...

Postprzez inka85 » 13 gru 2013, o 12:14

Nigdzie mi ten temat nie pasował, jakbym napisała w PROBLEMY SEKSUALNE, skojarzenia byłyby jeszcze gorsze, RODZICE to nie są, UZALEŻNIENIA też nie ... chyba że właśnie UZALEŻNIENIE od drugiej osoby, chociaż chyba nie.
Problemów z moim mężem nie mam, jestem z nim bardzo szczęśliwa, ogólnie czuję się bardzo szczęśliwa.
inka85
 
Posty: 96
Dołączył(a): 1 wrz 2009, o 11:17

Re: dziwnie mi o tym pisać ...

Postprzez impresja77 » 13 gru 2013, o 12:18

to czego chcesz?
pogadania sobie o chłopaczku 13 letnim?
to zle trafiłas,bo wszyscy uwazaja to za odchylenie od normy
impresja77
 
Posty: 1997
Dołączył(a): 29 sie 2013, o 16:36

Re: dziwnie mi o tym pisać ...

Postprzez inka85 » 13 gru 2013, o 12:24

co zrobić, żeby się zbytnio nie przywiązywać do kogoś ...
inka85
 
Posty: 96
Dołączył(a): 1 wrz 2009, o 11:17

Re: dziwnie mi o tym pisać ...

Postprzez smerfetka0 » 13 gru 2013, o 13:18

a jak sobie radzilas w innych przypadkach?

piszesz ze lubisz pomagac, na pewno juz spotkalas kogos kogo sytuacja byla nieciekawa i bardzo probowalas pomoc, tez sie przywiazywalas? jak to w innych przypadkach wyglada?
Avatar użytkownika
smerfetka0
 
Posty: 3954
Dołączył(a): 1 gru 2008, o 18:01
Lokalizacja: Londyn

Re: dziwnie mi o tym pisać ...

Postprzez Honest » 13 gru 2013, o 13:45

inka85 napisał(a):myślę, że tak jak piszesz - miło jest byc adorowanym, chociaż jest to młody zalotnik ... chyba nie ma w tej myśli nic głębszego z mojej strony ... przede wszystkim chciałabym mu pomóc, przywiązałam się do niego mocno, jak już pisałam-jak komuś dzieję się krzywda, ciągle o tym myślę i próbuję pomóc ... poprostu uważam, że przywiązałam się do niego za bardzo ... że za dużo o nim myślę,



To chyba warto się zastanowić czy to zawód dla Ciebie... Pomagacz nie może nie radzić sobie z przywiązaniem do osoby, której pomaga, bo traci obiektywizm i nie potrafi trafnie ocenić sytuacji.
Avatar użytkownika
Honest
 
Posty: 8326
Dołączył(a): 25 sie 2007, o 22:03

Re: dziwnie mi o tym pisać ...

Postprzez caterpillar » 13 gru 2013, o 16:56

mam wrazenie ,ze wszyscy rzucili sie tu na te twoje slowa o podobaniu zakochaniu itd i kurczowo sie tego trzymaja
jednak z drugiej strony jak mowie mam wrazenie ,ze mieszaja sie tutaj dwie sprawy twoja chec zaimponowania mu podobania mu sie czy nawet uwaodzenia i druga chec pomocy .

jesli nie wiesz jak mu pomoc moze porusz ten konkretny temat "jak pomoc 13 chlopcu z problemami np rodzinnymi"

natomiast jesli dreczy cie sprawa "dziwnych uczuc " do chlopca to moim zdaniem to juz jest inna sprawa.
mam tez wrazenie ,ze troche spanikowalas i wycofujesz sie z tego co napisalas ale jesli to prawda to moze lepiej to przegadac zanim zrobisz cos glupiego...
Avatar użytkownika
caterpillar
 
Posty: 7067
Dołączył(a): 29 maja 2008, o 16:15
Lokalizacja: część świata

Re: dziwnie mi o tym pisać ...

Postprzez KATKA » 13 gru 2013, o 23:28

autoagresja to nie tylko samookaleczanie...też tego nie robie jakiś czas...ale i wcześniej zdażały mi sie długie pzrerwy wiec nigdy nie powiem, ze w pełni nad sobą panuje...
KATKA
 
Posty: 3593
Dołączył(a): 23 maja 2007, o 20:00
Lokalizacja: Poznań

Poprzednia strona

Powrót do Problemy w związkach

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 327 gości