mętlik w głowie...

Problemy z partnerami.

Re: mętlik w głowie...

Postprzez Honest » 2 kwi 2013, o 21:24

Majko, nadal nie rozumiem w czym problem. Chłopak wypił więcej i bawił się dobrze. Za jedynym wyjątkiem - nie nadskakiwał Tobie - jak to ujęłas.
Avatar użytkownika
Honest
 
Posty: 8326
Dołączył(a): 25 sie 2007, o 22:03

Re: mętlik w głowie...

Postprzez PozornieOptymistyczna » 2 kwi 2013, o 22:26

Ja chyba wiem jak to jest. Zawsze okazywał Ci całą swoją uwagę a gdy więcej wypił zaczął zachowywać się zupełnie inaczej. Nie powinnaś się wpędzać w żaden sposób w winę. Masz prawo sobie myśleć na ten temat, ponieważ taka sytuacja zdarzyła się pierwszy raz, ale chyba lepiej wcześniej niż później prawda ? Co byś zrobiła gdybyście byli ze sobą np. 4 lata i dopiero po tak długim okresie czasu byś go takiego zobaczyła ?
Nie ma sensu zamartwiać się na zapas. Sama byłam w dokładnie takiej samej sytuacji jak Ty, ale sobie z tym poradziłam. Nikt nie jest idealny ;) Przeprosił Cię i to jest plus dla niego.
Także nie załamuj się i głowa do góry ;)
PozornieOptymistyczna
 
Posty: 1
Dołączył(a): 2 kwi 2013, o 22:19

Re: mętlik w głowie...

Postprzez caterpillar » 3 kwi 2013, o 00:50

wychodzi na to ,ze musisz czesciej pic ze swoim chlopem ;)

to tak mniej powaznie ale tez calkiem na serio ..bo wyglada na to ,ze jakos malo sie znacie.

Ja ciebie dobrze rozumiem ,bo tez nielubialam jak mu ex sie upil ,bo wowczas jakos tak mnie draznil

a moze mniej sie kontrolowal i dlatego bardziej to widzialam...?
Avatar użytkownika
caterpillar
 
Posty: 7067
Dołączył(a): 29 maja 2008, o 16:15
Lokalizacja: część świata

Re: mętlik w głowie...

Postprzez majka2533 » 3 kwi 2013, o 15:22

Dziekuje wszystkim za odpowiedzi:)
Mnie to gryzło wiec postanowiłam z nim po prostu porozmawiac to chyba najlepsze wyjscie z takiej sytuacji i po raz kolejny sobie to uswiadamiamy oboje. Bez kłótni bo tak naprawde nic sie nie stało, wiec nie ma z czego robić problemu. Wyjaśnilismy sobie i i mi jest lżej i wgl bo wszystko zrobilo sie z takich domysłów i niepotrzebnych myśli. Buziaki :)
majka2533
 
Posty: 42
Dołączył(a): 1 kwi 2013, o 22:08

Re: mętlik w głowie...

Postprzez smerfetka0 » 3 kwi 2013, o 15:24

dalej nic nie rozumie ale skoro wyjasnione to lOOz :ok:
Avatar użytkownika
smerfetka0
 
Posty: 3954
Dołączył(a): 1 gru 2008, o 18:01
Lokalizacja: Londyn

Poprzednia strona

Powrót do Problemy w związkach

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 363 gości