NOWA E-MAILOWA GRUPA WSPARCIA DLA KOBIET

[Eug33]

Witam wszystkie forumowiczki,

Po lekturze ksi±żki "Kobiety które kochaj± za bardzo" nabrałam podejrzeń, że ten problem dotyczy także mnie. Zgodnie z rad± jej autorki poszukiwałam odpowiednich grup wsparcia w o¶rodkach psychoterapeutycznych w Warszawie. Ponieważ, jak na razie, nie dało to żadnych rezultatów, postanowiłam stworzyć tak± grupę sama, korzystaj±c z udogodnień oferowanych przez wortal PSYCHOTEKST.

Nowa e-mailowa grupa wsparcia o nazwie "KOBIETY KTÓRE KOCHAJˇ ZA BARDZO" został± już założona (http://www.psychotekst.com/strona.php?nr=184) - jestem jej moderatork±. Tym różni się ona od grup wsparcia działaj±cych na zasadach tego forum dyskusyjnego, że koncentruje się wokół jednego problemu, a korespondencja mailowa odbywa się tylko między członkami grupy i widziana jest tylko przez nich. Mam nadzieję, że pozwoli to nam zbudować poczucie współnoty, tak istotne we wzajemnej pomocy.

Zaproszenie do nowej e-mailowej grupy wsparcia brzmi:

Je¶li miło¶ć oznacza dla Ciebie cierpienie,

Je¶li znosisz upokorzenia - psychiczne i fizyczne, przywołuj±c w pamięci chwile, kiedy tak był dla Ciebie dobry i czuły,

Je¶li wierzysz, że dzięki Twoim wysiłkom zmieni się na lepsze i/lub wyrwie z uzależnienia (alkoholizm, narkomania, erotomania itp),

Je¶li zwi±zek z nim powoduje, że masz coraz mniejsze poczucie własnej warto¶ci,

Je¶li mimo bólu nie potrafisz się z nim rozstać, a je¶li to już zrobiła¶, to boli Cię nadal,

to znaczy, że jeste¶ kobiet±, która kocha za bardzo. Poszukaj wsparcia i pomocy u tych, które przeżywaj± to samo.

Zachęcam do przyst±pienia do tej grupy wszystkie kobiety, niezależnie od wieku. Jej celem jest "wzajemne wspieranie się poprzez dzielenie się osobistym do¶wiadczeniem, przydatnymi informacjami, nadziej±, siłł± i m±dro¶ci±, emocjami i uczuciami, pomysłami rozwi±zań i przykładami skutecznego radzenia sobie". Chciałabym, aby nasza wymiana korespondencji stała się odpowiednikiem spotkań, jakie odbywaj± uczestnicy realnych grup wsparcia. Jako moderatorka tej grupy postaram się aktywizować jej funkcjonowanie, mieć pomysły na jej rozwój i konstruktywne dla wszystkich działanie. Tak, aby ułatwiło nam to osi±gnięcie szczę¶cia, o które tak walczymy.

Aby przyst±pić do grupy wystarczy napisać do mnie maila na adres: eug33@poczta.onet.pl

Pozdrawiam serdecznie

Eug33

[ewka]

Brawo! Mam nadzieję, że będzie pomoc± dla każdej potrzebuj±cej i kochaj±cej za bardzo

P. S. A mam jakie¶ (pewnie niewła¶ciwe) przekonanie, że taka grupa może ugotować się we własnym sosie... bo nie będzie żadnego powiewu z zewn±trz: innej my¶li, innego spojrzenia. Że to w jakim¶ sensie ogranicza grupę.

Proszę mnie wyprostować

[Eug33]

Nie uczestniczyłam do tej pory w żadnej grupie wsparcia, ale wierze w ideę takiej formy pomocy. Moja wiara jest poparta lektur± poradników z dziedziny psychologii i artykułów w prasie i Internecie pisanych przez specjalistów.

Grupa wsparcie przede wszystkim u¶wiadamia, że nie jest się samemu, który ma ten problem. Po drugie, rady od tych, którzy akurat taki problem maj± lub go przezwyciężyli s± cenniejsze od prób pomocy ze strony tych, którzy nigdy z nim nie mieli do czynienia. Po trzecie, często samo opowiedzenie własnej historii, je¶li kto¶ ma na to ochotę, pozwala spojrzeć na problem z innej perspektywy - a najwdzięczniejszymi słuchaczami s± wła¶nie Ci, którzy podobnego bólu doznaj±.

Mam nadzieję, że uda nam się unikn±ć kiszenia się we własnym sosie, użalania się nad sob±, rozpamiętywania doznanych ran i szukania winy w tych "okropnych facetach". Że uda się nam lepiej poznać siebie, co jest pierwszym krokiem do "wyzdrowienia".

Pozdrawiam.

[ewka]

Mam nadzieję, że uda nam się unikn±ć kiszenia się we własnym sosie, użalania się nad sob±, rozpamiętywania doznanych ran i szukania winy w tych "okropnych facetach". Że uda się nam lepiej poznać siebie, co jest pierwszym krokiem do "wyzdrowienia".

Wła¶nie to miałam na my¶li i również mam tę nadzieję.

Dzięki za odpowiedĽ, powodzenia i pozdrawiam również;)

[marynia]

Eug,
wysłałam Ci już maila, ale jeszcze taka moja my¶l. Wydaje mi się lepszym pomysłem prowadzenie takiej grupy w ramach forum (będzie to troszkę takie zawężenie pwz), na zwykłych zasadach, "jawnie" także dlatego, iż wiele osób maj±cych taki problem, nie otwiera się od razu (a więc nie od razu "join the club"), ale powoli się oswaja, nabiera ¶miało¶ci, dojrzewa do mówienia o swoich problemach,uczuciach.

[Eug33]

Uczestnictwa w grupie wsparcia nie oznacza, że trzeba od razu się "otworzyć", każdy mówi o sobie tyle, ile sam chce. Forum jest super, ale ze swojej istoty bardzo chaotyczne i nieuporz±dkowane. Trzymam się cały czas swojej idei e-mailowej grupy wsparcia.

Pozdrawiam serecznie, na prywatny mail odpowiem osobno.

Eug33

[bunia]

Tak przy okazji zapytam czy pojawia sie w przyszlosci inne grupy wsparcia?czy sa jakies plany?
Pozdrawiam

[ewka]

Bunia, to dla Ciebie, grup jest kilka, poczytaj sobie:
http://www.psychotekst.com/strona.php?nr=184

Ja sama w takiej grupie e-mail "problemy w zwi±zkach" już kiedy¶ byłam, st±d moja wyżej uwaga... ale zainteresowanych nie odstraszam absolutnie - na pewno warto spróbować, je¶li czuje się potrzebę.

Moja grupa była bardzo liczna (zbyt liczna jak dla mnie) i widzę, że w tej chwili też jest najliczniejsza ze wszystkich - choć nie wiadomo, jak s± wszyscy aktywni. Wydaje mi się, że te mniej liczne bardziej spełniaj± swoj± rolę... tak dodaję dla ¶cisło¶ci, żeby nie było, że sieję ferment

[bunia]

Dzieki Ewciu...zapytalam tez z mysla o nowych czy cos sie pojawi...dla mnie to za duzo,nie dam rady no chyba,ze bedzie temat ktory mnie wciagnie "na dobre".
Pozdrawiam Cie