alimenty...........

Problemy z partnerami.

Postprzez pozytywnieinna » 7 lip 2011, o 23:00

zizi napisał(a)::oops:

jakbym tkwiła w smutku i nieszczęściu to moje dzieci tez byłyby nieszczęśliwe.... :cry:

a czym one zawiniły?
to przecież nie przez nich rozwiodłam się z ich ojcem....

dlaczego miałyby na co dzień cierpieć i smucić się widząc mnie załamaną...

trzeba żyć :lol:


zizi ja sobie to normalnie na czole wytapetuje, albo nie wiem gdzie, zebym nie zapomniala i do takiej postawy dazyla :)

madre slowa....
pozytywnieinna
 
Posty: 3447
Dołączył(a): 5 lut 2008, o 22:15
Lokalizacja: z piekla rodem ...

Postprzez zizi » 9 lip 2011, o 07:13

:lol:
Avatar użytkownika
zizi
 
Posty: 1189
Dołączył(a): 23 wrz 2007, o 16:37
Lokalizacja: z ... Polski

Re: alimenty...........

Postprzez Malgoś » 19 sie 2011, o 10:23

Zizi jesteś wielka. Jestem właśnie po lekturze Twojego wątku a ponieważ rozmowy o finansach dot. dziecka przede mną. Jestem przerażona, że mogę miec podobny scenariusz.
Mam nadzieję że u ciebie jest wszystko ok i masz do kogo się przytulić i masz wsparcie :buziaki:
Malgoś
 
Posty: 191
Dołączył(a): 30 maja 2011, o 10:41

Re: alimenty...........

Postprzez zizi » 31 sie 2011, o 23:45

Małgoś :kwiatek:

jest ok :)

teraz nie mam się do kogo przytulić..... :roll:
ale wszystko jeszcze przede mną :usmiech2:

a co było,to było ....odwaliłam kawał życiowej roboty ......ehhh

pamiętam ile miałam blokad wewnętrznych i jak trudno było mi zdecydować się na alimenty...Wiem jak boli serce gdy masz ustawowo egzekwować obowiązki od ojca dzieci :(

teraz inaczej myślę....i nie wyobrażam sobie jakby ojciec miał nie płacić alimentów...

Trzymaj się.
A jak chcesz pogadać to pisz do mnie

Jestem na dalszym etapie życia już :)
Avatar użytkownika
zizi
 
Posty: 1189
Dołączył(a): 23 wrz 2007, o 16:37
Lokalizacja: z ... Polski

Re: alimenty...........

Postprzez Malgoś » 1 wrz 2011, o 08:33

Zizi super że idziesz przed siebie. Ja pewnie jeszcze się poobijam o zakręty, sciany życiowe związnae z moim mężem ale staram i pracuję nad sobą :-)
Malgoś
 
Posty: 191
Dołączył(a): 30 maja 2011, o 10:41

Re: alimenty...........

Postprzez ewka » 1 wrz 2011, o 09:47

Bo Zizi DZIELNA KOBIETA JEST! Kobiety są w ogóle dzielne. Bardzo. I całkiem serio mówię.
Avatar użytkownika
ewka
 
Posty: 10447
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 18:16

Re: alimenty...........

Postprzez caterpillar » 1 wrz 2011, o 13:15

Ja tez tak uwazam i wiem ,ze jeszcze bedziesz miala super faceta!
Avatar użytkownika
caterpillar
 
Posty: 7067
Dołączył(a): 29 maja 2008, o 16:15
Lokalizacja: część świata

Re: alimenty...........

Postprzez zizi » 1 wrz 2011, o 17:07

ehhhh dziewczyny KOBIETY SĄ NA PRAWDĘ BARDZO DZIELNE :!: :wink:

żeby to do życia tylko mężczyzna był potrzebny ....

ojj tak :D bardzo chciałabym żeby Ktoś był w moim życiu

...ale teraz mam pilniejsza życiowa potrzebę

szukam nowej pracy :roll:
rozsyłam cv i listy motywacyjne....

jestem na rozdrożu

bo szukam całkiem nowej drogi :haha:

trochę to stuknięte,żeby 40 letnia kobieta tak wszystko zaczynała od nowa.....ale tak się złożyło mi w życiu :|

Na szczęście dzieci mam stałe :haha:
rosną :shock: ...jak ten czas leci....

kolejny etap w szkołach dziś zaczynają....
Avatar użytkownika
zizi
 
Posty: 1189
Dołączył(a): 23 wrz 2007, o 16:37
Lokalizacja: z ... Polski

Re: alimenty...........

Postprzez zizi » 2 wrz 2011, o 18:57

:haha:

byłam dziś pierwszy..próbny dzień w nowej pracy

:haha:

nie jest to szczyt moich marzeń....
ale ......dużo lepiej niż dotychczas

...jeszcze mam iść w przyszłym tygodniu...bardziej wypróbować firmę....
sprawdzić to co jest w niej ..."drobnym druczkiem "

ja im spodobałam się :wink:

może zgodzę się na współpracę

i dalej będę miała oczy i uszy otwarte w poszukiwaniu nowego :gites:
Avatar użytkownika
zizi
 
Posty: 1189
Dołączył(a): 23 wrz 2007, o 16:37
Lokalizacja: z ... Polski

Re: alimenty...........

Postprzez caterpillar » 2 wrz 2011, o 19:26

no wiesz zasugerowalam sie tym facetem bo czesto o nim wspominasz :wink:

ja mysle ,ze to normalne ,ze kazdy potrzebuje bliskosci

a co do pracy to fajnie jest w zyciu cos zmienic bez wzgledu na wiek

wiec powodzenia!
Avatar użytkownika
caterpillar
 
Posty: 7067
Dołączył(a): 29 maja 2008, o 16:15
Lokalizacja: część świata

Re: alimenty...........

Postprzez zizi » 2 wrz 2011, o 20:21

Cat :kwiatek:

wiesz,życie jest złożone....

tak ..... pisałam i pisze o facecie ;)
na pewno potrzebuję bliskości z kimś

Ty odpisałaś jak trzeba :kwiatek:
Bo fajnie będzie jak będę miała super faceta :mrgreen:

Każdy zasługuje na szczęście...a miłość jest ważną cząstką szczęścia :serce2: :slonko:

Teraz akurat szukam tez nowej pracy.
Wiesz bez względu na to czy będę miała TEGO JEDYNEGO ....to praca jest mi niezbędnie potrzebna do życia .
po to,żebym dbała o dzieci i siebie ......i nie uzależniała się ...nawet od najukochańszego,najwspanialszego mężczyzny .
Na którego czekam z utęsknieniem .
Avatar użytkownika
zizi
 
Posty: 1189
Dołączył(a): 23 wrz 2007, o 16:37
Lokalizacja: z ... Polski

Poprzednia strona

Powrót do Problemy w związkach

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ixovuguwiwiq i 199 gości