przez syzyf » 23 gru 2007, o 12:23
Myślę, że to całkiem naturalna reakcja, w takich trudnych chwilach wracać myślami do bliskich osób. Nie będę niczego doradzał, bo chyba nie w celu szukania porad napisałeś. Napiszę tylko, że bardzo szczerze życzę Ci siły i powodzenia.