EEe, no spoko:)))
Nie czuję się zamęczona:)))
Na razie trudno mi złapać wszystko, bo mam masę zaległości, hi ; Ale łapie jakiś optymistyczny ton, bardzo mnie to cieszy:)))
Na razie bużka:)))
Dobrze będzie!
Powrót do Problemy w związkach
Użytkownicy przeglądający ten dział: iagihakaga i 264 gości