Jak powinien wyglądać związek?

Problemy z partnerami.

Postprzez Księżycowa » 8 mar 2011, o 09:07

,,Miłość nie polega na wzajemnym wpatrywaniu się w siebie, ale na wspólnym patrzeniu w tym samym kierunku"
Antoine de Saint-Exupéry

Tak mi jakoś ten cytat przyszedł do głowy... Nie czytałam całego wątku, ale sądzę, że miłość i związek to dojrzałość i odpowiedzialność a o czym się przekonałam sama rozsądek i praca a na pewno rozmowa, szacunek dla drugiej osoby... Sądzę, że szacunek powstrzymuje nas od głupot, gdy przyjdą gorsze chwile. Ogólnie to sądzę, ze miłość to bycie ze sobą i wspólne patrzenie na rozwiązanie tego co jest złe, zamiast obwiniania wejrenie dlaczego coś się zepsuło i naprawianie tego...

:kwiatek:
Avatar użytkownika
Księżycowa
 
Posty: 6236
Dołączył(a): 23 paź 2009, o 11:36
Lokalizacja: Warszawa, Mazowieckie

Postprzez ewka » 8 mar 2011, o 09:39

"Miłość nie polega na wzajemnym wpatrywaniu się w siebie, ale na wspólnym patrzeniu w tym samym kierunku"

Baaardzo mi się to podoba. Bardzo!
Avatar użytkownika
ewka
 
Posty: 10447
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 18:16

Postprzez Laguna » 8 mar 2011, o 14:46

Obraża -miałam na myśli obraża wulgarnie,nie szanuje ale takze popiera w najbardziej ewidentnym żle stoi murem za tą osobą.
Nie mozna popadać w skrajnosc i na białe mówić czarne bo wtedy taki ktoś nie ma swojego zdania, a to nie jest wartosc cennna.Dzisiaj jest to np. w stosunku do teściowej ajutro moze być do kogoś innego i nie jest to fajne.
Myślę że obojetnie kto to jest która ze stron to czegos takiego popierać nie wolno tylko dlatego aby się nie narazić.Moze to skrajnośc ale często sie zdarza.
Nie chodizło mi o odmienne zdanie bo wiadomo ze zdania mogą być rózne jesli nikomu nie szkodzą i nie są jakimś ewidentnym złem.
Laguna
 
Posty: 15
Dołączył(a): 5 mar 2011, o 18:33

Postprzez ludolfina » 8 mar 2011, o 15:01

cos ciekawego dla mnie wyniklo z tego watku, mimo ze kompletnie nie ciekawi mnie jak zwiazek stworzyc
 laguna napisala "zdania mogą być rózne"

i mnie oswiecilo

otoz wlasnie ten watek pokazuje JAK postepujemy gdy zdania mamy rozne

przypuszczam ze w naszych zwiazkach postepujemy tak samo, gdy
natrafiamy na roznice, jak w tym tu wirtualnym sporze

mimo ze udzialu nie bralam w dyskusji, to odczuwalam niekiedy niechec albo powinowactwo z niektorymi przekonaniami, stad tez jakos emocjonalnie sie czulam "zaangazowana" ...w spor wlasnie
Avatar użytkownika
ludolfina
 
Posty: 689
Dołączył(a): 13 lip 2010, o 22:09

Poprzednia strona

Powrót do Problemy w związkach

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: adisilid i 119 gości

cron