mahika napisał(a):A czy on do Ciebie nie mógłby przyjechać?
jejku jak wszystko się zmienia, właśnie miałam pisać że to On ma weekend zdominowany przez prace.
A tu nagle dzwoni i mówi że wysyłają Go do mojego miasta na 2 dni
---------- 16:30 ----------
ciesze się bardzo bo wreście porozmawiamy face to face, bo w końcu jeszcze nie było okazji.
A co najlepsze On też bardzo się ucieszył z tego pracowitego weekendu
Czasem los lubi spłatać nam małe figielki.