przez Sinusoida » 29 lis 2010, o 20:11
W związku ze swoją obecną sytuacją zastanawia mnie jak u Was przebiegało rozstanie po kilkuletnim związku. Jak sobie z tym poradziłyście/liście, jak zabijałyście/liście pustkę, czy widywałyście/liście lub widujecie się nadal z tą osobą? Czy łatwiej Wam było definitywnie zerwać kontakt? Zapraszam do dzielenia się swoimi rozstaniami...